Przedstawiciel FGŚP wczoraj przyjechał do huty. Rozmawiał z syndykiem Markiem Leszczakiem i związkowcami. Syndyk ma miesiąc od chwili ogłoszenia upadłości na zgłoszenie wykazu roszczeń pracowniczych. Fundusz z kolei ma miesiąc na ich weryfikację i przekazanie pieniędzy. Tak więc najpóźniej 27 maja pracownicy powinni otrzymać to, co się im należy.
– Procedura jest dość czasochłonna, ale postaramy się, żeby jak najszybciej sfinalizować tę sprawę. Mam nadzieję, że wypłaty nastąpią wcześniej – mówi Marek Leszczak.
Te gwarancje dotyczą nie tylko załogi, która od trzech miesięcy nie otrzymuje pensji. Także byłych pracowników huty, którzy zostali zwolnieni przed ogłoszeniem upadłości. Huta nie wypłaciła im ani odpraw, ani odszkodowań za skrócony czas wypowiedzenia. Ponad 200 osób złożyło pozwy do sądu pracy. Dziś miały się rozpocząć pierwsze rozprawy.
- Te roszczenia ulegają umorzeniu w związku z ogłoszeniem upadłości firmy – informuje Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie.
Nie oznacza to, że zwolnieni z huty nie odzyskają pieniędzy. - My przejmujemy teraz ciężar tych zobowiązań – tłumaczy syndyk KHS. - Na liście, którą sporządzimy dla Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, zostaną uwzględnione także należności wobec byłych pracowników.
Huta pracuje nadal, bo syndyk zamierza kontynuować produkcję. Ale zanim zdecyduje, ile ludzi mu potrzeba, by była ona opłacalna, musi zwolnić całą załogę. W sumie koszt tej operacji to 20 mln złotych.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Justyna Steczkowska hipnotyzuje zgrabną łydką na gorącym piasku. Co za figura! [FOTO]
- Mąż Kwaśniewskiej udaje zwykłego Polaka. Sprząta w barze, ma zegarek za kilka pensji
- Plan Dagmary Kaźmierskiej legł w gruzach. Straciła gigantyczne pieniądze
- Smaszcz jak lwica broni Hakiela. Tak komentuje aferę z Kaźmierską