Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krasnikow znów przyjedzie do Sanoka

Luci
Nikołaj Krasnikow zdobył 8 tytułów mistrza świata z rzędu. Z lewej jego rodak Dimitrij Kołtakow.
Nikołaj Krasnikow zdobył 8 tytułów mistrza świata z rzędu. Z lewej jego rodak Dimitrij Kołtakow. TOMASZ SOWA
Dwójka Rosjan ze ścisłej światowej czołówki potwierdziła udział w turnieju Ice Racing Sanok Cup, który za niespełna miesiąc zostanie rozegrany na Podkarpaciu.

Nikołaj Krasnikow jest żywą legendą wyścigów motocyklowych na lodzie, choć ma zaledwie 28 lat. 8 razy był mistrzem świata. W obecnym sezonie odpuścił już sobie rywalizację w światowym czempionacie i startuje wyłącznie w swoim kraju, a Sanok Cup będzie chyba jego jedynym turniejem poza Rosją.

Oprócz wielkiego mistrza zobaczymy w Sanoku m.in. jego młodszego kolegę Dimitrija Kołtakowa, który ma na koncie podium MŚ. Wcześniej anonsowano, że na torze Błonie wystartują m.in. Jan Klatowsky i Franz Mayerbuechler, nie zabraknie też najlepszych Polaków i ulubieńca publiczności Franka Zorna oraz czołowego gladiatora Finlandii Anti Akko.
- Listy uczestników jeszcze nie zamknęliśmy - dodaje Paweł Ruszkiewicz, promotor ice racingu w Polsce i jeden z organizatorów zawodów w Sanoku. - Prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami, w tym z aktualnym mistrzem świata Daniłem Iwanowem. Czekamy też na to, kogo Szwedzi wyznaczą do startu w eliminacjach do indywidualnych mistrzostw świata. Skład zawodów będzie doborowy.

VII edycja Sanok Cup rozgrywana będzie w dniach 25-26 stycznia. W sobotę odbędą się eliminacje (godz. 15.00) do niedzielnych finałów (15.30).
Tymczasem do sezonu szykuje się nasza reprezentacja, która po raz drugi w historii wystartuje w finale Drużynowych Mistrzostw Świata w Togliatti. Polacy pojadą z numerami 1., 2. i 15, a w składzie zobaczymy Grzegorza Knappa, którego w kadrze ma wesprzeć m.in. bratanek Michał Knapp. W finale DMŚ pojadą też: Rosja, Czechy, Austria, Niemcy, Szwecja i Finlandia.

Niestety, ze względów finansowych nasi zawodnicy nie będą mieli okazji do zbyt wielu startów. - Na razie musimy czekać na zimę u nas - tłumaczy Ruszkiewicz, który jest też menedżerem reprezentacji. - Po nowym roku, oprócz turnieju w Sanoku, mamy zaplanowane starty w Czechach, Szwecj i Niemczech. Liczę, że uda się też zorganizować coś na innych torach w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24