Koszykówka, Suzuki 1 Liga Mężczyzn. Rawlplug Sokół Łańcut przegrał we własnej hali z GKS-em Tychy [RELACJA, ZDJĘCIA]

Sokół przystąpił do sobotniego meczu dość mocno osłabiony, bo oprócz Patryka Pełki nie zagrał również ostatnio najskuteczniejszy gracz łańcucian, Filip Małgorzaciak. Mimo wszystko gospodarze bardzo dobrze zaczęli spotkanie, bo to oni jako pierwsi objęli prowadzenie. Jednak przy stanie 8:0 pozbierali się goście i zaczęli zdecydowanie lepiej grać. Na niecałą minutę przed końcem pierwszej kwarty na prowadzenie zespół GKS-u rzutem za trzy punkty wyprowadził Kacper Mąkowski. Potem jeszcze zebrały się sokoły, ale tuż przed końcem ponownie za trzy trafił Marcin Woroniecki i pierwsza odsłona zakończyła się minimalną wygraną gości. Początek drugiej kwarty był wyrównany, ale potem znowu rozkręcił się GKS i na koniec pierwszej połowy ich przewaga wynosiła 7 punktów.

W drugiej części gry ponownie dała o sobie znać dobra skuteczność gości (m. in. z rzutów za trzy punkty) i przewaga przyjezdnych wzrosła do 15 punktów. Sokół próbował się odgryźć, ale GKS nie pozwalał na zbytnie zmniejszenie przewagi. Na sam koniec (równo z końcową syreną) prawie z połowy boiska trafił Klima i wydawało się, że może być to impuls dla gospodarzy, by jeszcze coś zmienić w ostatniej kwarcie. Gospodarze próbowali, ale GKS kontrolował sytuację i ostatecznie wygrał w Łańcucie 5 punktami.

W sobotnim spotkaniu gracze z Łańcuta bardzo słabo radzili sobie z rzutami za trzy punkty. Zawodnicy Dariusza Kaszowskiego trafili tylko sześć razy. Dla porównania goście trafili dwa razy więcej.

Rawlplug Sokół Łańcut - GKS Tychy 82:87

Kwarty: 12:14, 20:25, 19:21, 31:27.

Sokół: Zaguła 14 (2x3), Kulikowski 14, Karolak 7 (1x3), Jankowski 8 (1x3), Klima 11 (1x3) oraz Fraś 12, Majka 12 (1x3), Czerwonka 4. Trener Dariusz Kaszowski.

GKS: Woroniecki 5 (1x3), Karpacz 7, Turbacz 16 (3x3), Kędel 16, Stryjewski 8 oraz Śpica 21 (4x3), Grochowski 6 (2x3), Mąkowski 8 (2x3). Trener Tomasz Jagiełka.

ZOBACZ TAKŻE - Dominik Kida, bokser Wisłoka Rzeszów, niespodziewany mistrz Polski seniorów 2020 [STADION WIDEO]