MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka I liga kobiet: AZS Rzeszów pokonał Koronę Kraków

Tomasz Ryzner
AZS Rzeszów pokazał charakter, dzięki czemyu wygrał wazny mecz. Nz. w akcji Olga Włodarz, która trafiła w końcówce super ważne rzuty wolne.
AZS Rzeszów pokazał charakter, dzięki czemyu wygrał wazny mecz. Nz. w akcji Olga Włodarz, która trafiła w końcówce super ważne rzuty wolne. Krzszysztof Kapica
Korona prowadziła chwilami wyraźnie, ale "akademiczki" walczyły do końca i znalazły sposób na drużynę spod Wawelu. Wygrały z faworyzowanym rywalem 70:69. Decydujące rzuty wykonała Olga Włodarz, córka trenera... Korony.

AZS po raz pierwszy ustrzelił drużynę stojącą tak wysoko w tabeli. Mecz był ciekawy, a IV kwarta rozgrzała wszystkich widzów. "Akademiczki" rozpoczęły dobrze.

W ich szeregach skuteczna była początkowo Karolina Łodygowska, punktowała Edyta Czerwonka, swoje robiła Dorota Arodź. Nieco za miękka obrona sprawiała jednak, że często do kosza trafiały też krakowianki, Wśród nich brylowała na pozór ciężkawa, w rzeczywistości bardzo sprytna Katarzyna Płazińska (18 pkt. do przerwy).

Po kwadransie Korona wygrywała 31:26 i nasz team stracił spokój w grze. Gdyby nie trójki Olgi Włodarz i Pauliny Nieć przyjezdne wygrywałyby po I połowie wyżej niż 43:34.

Krótko po rozpoczęciu III odsłony Grzegorz Wiśniowski posadził na ławce Czerwonkę. Na linii zawodniczka - trener lekko zaiskrzyło. - Edyta nie była zadowolona, ale przerwa dobrze jej zrobiła - mówił po meczy coach AZS-u. Kiedy w 27. min pani Edyta wróciła na parkiet znów była sobą, a gdy w ostatniej sekundzie kwarty trafiła do kosza, tablica pokazywała wynik 55:59. W IV kwarcie walka szła już "na noże". AZS wyszedł na prowadzenie 60:59 (Nieć), jednak po chwili przegrywał 60:63.

Taki wynik trwał przez kilka minut. W końcu dała o sobie znać Paulina Miszczuk, Czerwonka, Nieć i było 66:63. 2 minuty przed końcem po ostatni trafiła Płazińska i nasze dziewczyny znów były na minusie (66:67). Minutę przed syreną do akcji wkroczyła Włodarz. Córka trenera Korony wymusiła faule swych niedawnych koleżanek, wytrzymała presję i czyściutko zaliczyła 4 próby z linii rzutów wolnych (70:67). Pozostawało 23 sekundy. gry. 3 sekundy przed syreną trafiła Olga Biernacka, rzeszowianki nie dały się już sfaulować i mogły fetować.

- Sędziowie nie popisali się w końcówce - utyskiwał Andrzej Włodarz, trener Korny.

- Byłbym szczęśliwy, gdyby mi tak zawsze sędziowano na wyjazdach - ripostował coach AZS-u.
AZS MOSTOSTAL RES-DROB RZESZÓW - KORONA KRAKÓW 70:69 (20:22, 14:21, 21:16, 15:10)
RZESZÓW: Czerwonka 20 (9 zb.), Arodź 13 (7 as.), Miszczuk 6, Włodarz 12 (2x3, 4 as.), Łodygowska 8 oraz Kieszkowska-Komar 0, Nieć 11, Wiśniowska 0, Kowal 0.
KORONA: Hajduk 3, Grzelak 11 (1x3), Płazińska 20 (2x3), Krzywoń 11, Biernacka 11 oraz Paluszek 8, Pac 0, Moc 0, Pacuła 3 (1x3), Siudek 2.
WIDZÓW:150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24