- Jeśli zagramy z takim zaangażowaniem, jak w ostatnich meczach, możemy wygrać - mówi Grzegorz Wiśniowski, coach AZS-u.
Nasz zespół w stolicy Górnego Śląska stoczył zacięty pojedynek (62:70), a w rewanżu jego notowania podnosi nie tylko atut hali.
- Z AZS-u do Lidera Pruszków przeszła Paulina Dąbkowska, która w meczu z nami miała wiele zbiórek - mówi coach rzeszowianek. - Jej następczyni wraca do formy po urodzeniu. U nas Paulina Miszczuk gra coraz lepiej, to oznacza, że w walce na deskach powinniśmy mieć więcej do powiedzenia. Oczywiście nic nie jest pewne, ale zrobimy wszystko by wygrać.
Jeśli AZS (5 lokata) postawi na swoim, zrobi milowy krok w stronę zajęcia miejsca w szóstce (zespoły z tej części tabeli wystąpią w II fazie rozgrywek). W naszej ekipie pod znakiem zapytania stoi występ Karoliny Hogendorf (choroba) i Katarzyny Marcinik (obowiązki na uczelni).
Mecz w sobotę o g. 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu