MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarki AZS Rzeszów spaliły się w końcówce

Łukasz Pado
Ewelina Nycz
Nie udał się wyjazd AZS-u Rzeszów do Konina, choć rzeszowianki prowadziły do przerwy sześcioma punktami kompletnie zawaliły trzecią kwartę, brakło im też szczęścia w końcówce.

- Dziewczyny zagrały niezłe zawody. Znów przy odrobinie szczęścia to my bylibyśmy górą - skwitował mecz w Koninie Grzegorz Wiśniowski, trener AZS-u Rzeszów.

Początkowo mecz był bardzo wyrównany, a momentami nawet, to rzeszowianki nadawały ton grze i prowadziły przez większość pierwszej połowy.

Po długiej przerwie przewaga zaczęła jednak bardzo szybko topnieć, a gospodynie w których szeregach występowały m.in. wypożyczone z ekstraklasowej Inea Poznań Katarzyna Motyl i Agata Rafałowicz, wyszły na prowadzenie. Akademiczki z Rzeszowa odrobiły stratę (62:62), ale w końcówce zabrakło im ostatniego słowa. Sędziowie podyktowali kilka fauli dla gospodyń, które ostatnie siedem punktów zdobyły właśnie z rzutów osobistych, rzeszowianki odpowiedziały tylko jednym celnym rzutem z akcji, co okazało się być za mało.

PWSZ KON-BET KONIN - AZS MOSTOSTAL RES-DROB RZESZÓW 69:64 (19:19, 14:20, 23:10, 13:15)

KONIN: Pietraszek 6, Steciuk, Libertowska 10, Misiek 23 (17 zb.), Zawadzka 9 oraz Czachor, Budeń 4, Rafałowicz 9, Maciejewska, Zientek, Motyl 8 (2x3)

RZESZÓW: Nieć 10, Czerwonka 9 (12 zb.), Arodź 13 (1x3), Włodarz 11 (1x3), Rosochacka 10 oraz Wiśniowska 2, Łodygowska 2, Kieszkowska-Komar 7 (10 zb.), Furdak.

WIDZÓW 50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24