Korzykarze SSK Rzeszów lepsi od Stali Stalowa Wola

SSK odniosło pewne zwycięstwo, choć I kwartę zdecydowanie przespało i gra toczyła się pod dyktando ambitnej ekipy ze Stalowej Woli. W II kwarcie nastąpiło przebudzenie drużyny z Rzeszowa; dobra obrona, szybkie kontry oraz przewaga fizyczna zdecydowały o zwycięstwie w tej kwarcie 20 punktami. To uspokoiło miejscową drużynę i pozwoliło jej w dobrych nastrojach zejść na przerwę.

Trzecia i czwarta kwarta to kontynuacja stabilnej i zespołowej gry rzeszowian. Z dobrej strony pokazał się Mikołaj Sowa - walczący na deskach i blokujący rzuty przeciwników. - Drugi z rzędu dobry mecz zagrał Jakub Szubart. Obie kwarty były całkowicie pod kontrolą SSK, które pokazało dobry i szybki basket. Stal jednak walczyła ambitnie do końca zawodów.

Teraz rzeszowian czeka dwutygodniowa przerwa, a następnie bardzo ciężki wyjazd do Lublina, gdzie SSK zmierzy się z tamtejszym UMCS, liderem rozgrywek.

SSK Rzeszów -. Stal Stalowa Wola 92:56 (15:22 30:10 23:17 24:7)

SSK: Sowa M. 17, Banyś K. 15 (1x3), Kielar D. 9 (1x3), Tatara M. 7, Winiarski K. 5, Baran M. 4, Senyk D. 2, Lewkowicz Ł. 5 (1x3), Szubart J. 19 (2x3), Wojtan K. 4, Kuraś A. 3, Żmudka M. 2.
Stal Stal Stalowa Wola: Małachowicz K. 0, Golec J. 0, Czopor Sz. 4, Pietras M. 4, Szóstak D. 13, Kułaga S. 7, Łabuda M. 7 (2x3) Bandyga M. 0, Łoszczyk O. 0, Pawluś T. 2, Zaguła D. 18, Karlik B. 1.
Sędziowali: Szaro , Żyradzki.