Biżuteria z korala w zbiorach przemyskiego muzeum to prawie w całości sznury korali kobiecych z okolic Przemyśla i terenu Ziemi Przemyskiej w jej zachodniej części (m.in. Leżajska).
Wśród korali zgromadzonych w muzeum przeważają zestawy liczące 5 do 7 sznurów. Wykonane z niezbyt dużych, walcowatych paciorków. Część z nich ma srebrne lub alpakowe okuwki.
- W jednym zestawie do najdłuższego sznura dowiązano krzyżyk, srebrny lub srebrzony, będący pamiątką z Częstochowy - mówi komisarz wystawy Dorota Zahel z MNZP.
Oprócz sznurów prezentowane są również inne wyroby, wykonane z użyciem korala. Srebrny, równoramienny krzyż, ozdobiony pięcioma koralami. Wykonana ze srebra, złocona spinka.
Na ekspozycji można zobaczyć również ozdoby wykonane z imitacji korali. Takie były powszechnie wytwarzane już w II połowie XIX wieku.
Korale często zwane są biżuterią panien.
- Brylanty można było dostawać tylko od męża. To sprawiało, że panny nie mogły ich nosić. Musiały się zadowolić mniej ekskluzywną biżuterią, wśród niej właśnie koralami. Dawniej panowała zasada, że im starsza, a przede wszystkim bogatsza kobieta, tym ekskluzywniejszą biżuterię może nosić - wyjaśnia komisarza wystawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]