Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopalnia siarki w Baszni Górnej koło Lubaczowa wstrzymuje wydobycie. Pracę straci około połowy załogi

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Kopalnia Siarki "Basznia II" ruszyła w maju 2019 r.
Kopalnia Siarki "Basznia II" ruszyła w maju 2019 r. Łukasz Solski
Otwarta rok temu Kopalnia Siarki "Basznia II" w Baszni Górnej koło Lubaczowa czasowo, całkowicie wstrzymuje wydobycie. Powód? Spadek cen na światowym rynku surowców, w tym siarki oraz popytu na nią. Pracę straci około połowy załogi.

Kopalni Siarki "Basznia II" ruszyła w maju ubiegłego roku. Zakład uruchomiła Grupa PBI. W tym miejscu kopalnia istniała również przed laty, jednak w 1993 r. została zamknięta. Po jakimś czasie pomyślano o reaktywacji, jednak starania o wszelkie pozwolenia trwały wiele lat. Później trwała budowa. Zakład miał zatrudniać ok. 80 osób i rocznie wydobywać 200 tys. ton siarki.

Ostatecznie kopalnia zatrudniła 68 osób. Jednak niedawno musiała zweryfikować swoje plany i mocno je ograniczyć. Wydobycie siarki na jakiś czas ma być wstrzymane, a pracę straci ok. połowy załogi.

- Redukcja zatrudnienia w zakładzie produkującym siarkę rodzimą w Baszni Dolnej spowodowana jest przede wszystkim czynnikami makroekonomicznymi. W ostatnim czasie znacząco spadły ceny na światowym rynku surowców, w tym siarki. W związku z tym, od pewnego czasu obserwowaliśmy spadek popytu na wydobyte zasoby, taka tendencja w myśl przeprowadzonych przez nas analiz będzie się dodatkowo pogłębiać. Ta sytuacja zmusiła nas do podjęcia decyzji o czasowym wstrzymaniu produkcji w zakładzie w Baszni, a to niestety przełożyło się na konieczność redukcji etatów - informuje Nowiny Marcin Zięba, doradca ds. komunikacji Grupy PBI.

Jak dodaje, firma prognozuje, że koniunktura na rynku surowców poprawi się za ok. rok. Jeżeli tak się stanie, PBI będzie chciała wznowić produkcję w zakładzie, a to pozwoli ponownie zwiększyć zatrudnienie.

Otwarcie kopalni siarki Basznia II koło Lubaczowa.

Kopalnia siarki Basznia II koło Lubaczowa oficjalnie otwarta...

- Dodatkowo, w ramach Grupy PBI aktywnie poszukujemy nowych rynków zbytu i innowacyjnych sposobów zagospodarowania wydobywanej przez nas, wysokiej jakości i czystości siarki rodzimej. To dodatkowo przyjęta strategia, której celem jest ponowne uruchomienie wydobycia i powrót do pełnej obsady zakładu

- dodaje Zięba.

W zgłoszeniu planów redukcji zatrudnienia, przesłanym do Powiatowego Urzędu Pracy w Lubaczowie, Grupa PBI poinformowała o zamiarze zwolnienia 33 osób. Jednak tę liczbę już udało się zmniejszyć. Cztery osoby znalazły pracę w innych spółkach Grupy PBI.

- Zajmujemy się również wydobyciem kruszyw drogowych, budową dróg i produkcją kostki brukowej. Na ile tylko pozwala nam sytuacja finansowa, staramy się zagospodarować i utrzymać jak największą liczbę sprawdzonych pracowników, którzy są podstawą funkcjonowania naszej Grupy. Polska Siarka w sumie zatrudniała 68 osób. Pozostały personel będzie utrzymywał infrastrukturę w gotowości do ponownego, sprawnego restartu produkcji — twierdzi Zięba.


ZOBACZ TEŻ: Rzeszowska kasjerka i blogerka o tym jak radzą sobie kasjerzy w czasach zarazy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24