- W związku z trudną sytuacją w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie marszałek Władysław Ortyl zaprosił strony do kolejnych rozmów, z nadzieją na podjęcie konstruktywnego i efektywnego dialogu - poinformował wczoraj Tomasz Leyko, rzecznik prasowy marszałka województwa podkarpackiego.
W sobotę do Rzeszowa przyjechały pielęgniarki z całej Polski i wzięły udział w manifestacji. Ulicami miasta przeszło około 2 tysiące osób. W ten sposób pokazały, że są solidarne ze zwolnionymi dyscyplinarnie koleżankami.
Przypomnijmy, że manifestacja była skutkiem konfliktu między dyrekcją szpitala, a dwoma zakładowymi organizacjami pielęgniarek. Związkowcom nie podobają się warunki pracy w szpitalu, a także to, że dyrektor zwolnił dyscyplinarnie przewodniczącą i wiceprzewodniczącą Zakładowej Organizacji Związkowej Związku Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych. Powodem było „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków”.
Dyrektor szpitala Krzysztof Bałata w oświadczeniu, które do mediów rozesłał w dniu manifestacji, napisał, że: „Nie ma i nie będzie zgody na wymuszanie, do czego stale posuwają się niektóre związki zawodowe. Marsze, szantaż, włączanie do tego polityków, samorządowców, groźby strajków, insynuacje, to pokazuje, do czego zdolne są osoby, którym w żadnym wypadku nie zależy na szpitalu (...)”.
Obie strony wielokrotnie powtarzały, że są gotowe do rozmów. W piątek okaże się, czy spór uda się zażegnać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć