Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koneserzy trunków wyskokowych upodobali sobie osiedlowe ławki przy ul. Broniewskiego w Rzeszowie

Wojciech Tatara
Wojciech Tatara
Postawione przez miasto ławeczki cieszą się dużą popularnością wśród koneserów taniego alkoholu.
Postawione przez miasto ławeczki cieszą się dużą popularnością wśród koneserów taniego alkoholu. Czytelnik Nowin
Mieszkańcy bloku nr 28a przy ul. Broniewskiego w Rzeszowie skarżą się na Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych, który w ramach rewitalizacji osiedla Generała Andersa ustawił ławki w pobliżu sklepu. Miejsca te są oblegane przez osoby spożywające alkohol, które urządzają pijackie libacje uprzykrzające życie pozostałym mieszkańcom ulicy.

Problem dotyczy osiedla Generała Andersa. Mieszkańcy twierdzą, że chodzi głównie o umiejscowienie ławek blisko jednego ze sklepów i bloków przy Broniewskiego 30, 26 i 28a. Najgorsza sytuacja jest przy ostatnim obiekcie, którego mieszkańcy najbardziej odczuwają skutki głośnych spotkań bywalców osiedlowych ławeczek.

Osiedlowe libacje

- Naprzeciwko klatek 8 i 9 ustawiono cztery ławki, gdzie całymi dniami i wieczorami przesiadują lokalne pijaczki, które schodzą się z różnych stron osiedla. Mało tego, za blokiem ustawiono kolejne cztery ławki. Przy trzech innych blokach nie ma aż tylu ławek, co obok naszego. Schodzą się tutaj całe grupy, a nie pojedyncze osoby. Lokalizacja jest niefortunna ze względu na to, że na wprost mieszkają ludzie, a druga sprawa bliskość sklepu. Czy z naszych podatków miasto finansuje lokalnych pijaczków i ich imprezy- pyta oburzony pan Grzegorz (nazwisko do wiadomości redakcji)

Mieszkańcy interweniowali w MZBM-ie w sprawie usunięcia ławek, ale dowiedzieli się, że jest to niemożliwe, ponieważ ławki są częścią miejskiego projektu i znajdują się na terenie należącym do miasta. Na miejsce często wzywana jest policja, w ostatnim czasie takich interwencji było cztery, jednak gdy pojawia się patrol, to osoby rozchodzą się z ławek lub chowają alkohol. Kiedy policjanci odchodzą, to od nowa zaczyna się libacja.

-Nie chodzi tylko o grupy mężczyzn pijące, ale również śmiecenie, przekleństwa, krzyki, zaczepianie przechodniów, agresywne odzywki. Mamy XXI wiek, niech miasto coś z tym w końcu zrobi. Nie możemy spokojnie wyjść czy wejść do mieszkania. Na osiedlu mieszkają starsi, często schorowani ludzie, ale również rodziny z dziećmi. Czujemy się niekomfortowo żyć w takim towarzystwie i zastraszeni. Nie po to wydaje się miliony na pielęgnację i odświeżanie podwórek, żeby takie sytuacje masowo miały miejsce – skarżą się mieszkańcy bloku 28a.

Ławki zostaną

Ze sprawą zwróciliśmy się do MZBM, który skierował nas do ratusza.

-Jak poinformował mnie MZBM to nie ławka powoduje problem, ale towarzystwo, które się tam pojawia – mówi Artur Gernand z kancelarii prezydenta miasta Rzeszowa.

-Ławek nie będziemy usuwać, bo są one częścią większego projektu związanego z rewitalizacją. Problem libacji to jest, spawa dla służb. Zwrócimy się do straży miejskiej, aby intensywniej patrolował ten teren—dodaje Artur Gernand.

Policja zachęca, aby o każdym, podobnym zdarzeniu poinformować służby dzwoniąc pod nr 112. Wszystkie sygnały są sprawdzane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto