W pierwszej połowie "Izolacja" powinna właściwie rozstrzygnąć zawody na swą korzyść, niestety gracze naszej drużyny przekonywali się, że Stężała zna swój fach. Bramkarz Orląt nie dał się pokonać w sytuacjach sam na sam Michałowi Beresiowi, Krzysztofowi Dominowi, dwa razy okazał się lepszy od Tomasza Płonki.
Gdy już sędzia spoglądał na zegarek po świetnym podaniu Maciej Porady Jaromir Skiba huknął pod poprzeczkę i golkiper miejscowych wreszcie skapitulował.
- Gol do szatni zawsze jakoś ustawia mecz i bardzo nam pomógł w zwycięstwie - powiedział Grzegorz Opaliński, coach Izolatora. - Mecz aż taki łatwy nie był, bo długo nam nie chciało nic wpaść. Stężała pokazywał wielką klasę.
Golkiper Orląt w II połowie nie był w stanie zapobiec biegowi wypadków. Najpierw "wejście smoka" miał Sebastian Brocki, który minutę po pojawieniu się na boisku podwyższył na 2-0. Potem pan Sebastian zamienił się w asystenta, Bereś wyciągnął wnioski z sytuacji z I połowy i było po herbacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]