Pani Grażyna kilkakrotnie robiła zakupy w puławskim Tesco. I za każdym razem wychodziła z niego zdenerwowana i niezadowolona. Jednak w minioną środę czara goryczy się przelała.
- Zajechaliśmy z mężem do Tesco w drodze powrotnej z Dęblina. Obiecałam dzieciom, że kupię im tortillę. Szukaliśmy jej kilka dobrych minut. Mimo napisów pomiędzy poszczególnymi regałami nigdzie nie mogliśmy jej znaleźć - mówi kobieta. Postanowiła poprosić o pomoc kogoś z obsługi.
- Ale osoba, do której się zwróciłam zignorowała mnie - twierdzi klientka. Sytuacja powtórzyła się, gdy o to samo zagadnęła drugiego pracownika.
- Zostałam zlekceważona, a na to sobie nie pozwolę. Zrezygnowałam z zakupu tortilli, ale mimo wszystko jeszcze w kasie zapytałam kasjera, na którym regale znajdę ten nieszczęsny produkt. Kasjer był o wiele milszy i odesłał mnie do punktu obsługi klienta - dodaje pani Grażyna.
Kobieta zapłaciła za zakupy, po czym za radą kasjera udała się do punktu obsługi klienta. Tam znowu została źle potraktowana.
- Byli zdziwieni, jakbym nie wiem o co pytała. Z taką ironią, ignorancją oraz bezczelnością w życiu się nie spotkałam. Obsługa w Tesco jest okropna, są niemili w stosunku do klienta. Młodzi i bezczelni, a niektórzy z tych pracowników mogliby być moimi dziećmi. Ja mam syna w ich wieku. Wszystkich znajomych poinformuję o tym, jaką to obsługę ma puławskie Tesco, a sama już tam więcej nie pójdę - kończy Grażyna Kowalska.
Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym Tesco. Opowiedzieliśmy historię, jaka przydarzyła się naszej Czytelniczce.
- Taka sytuacja jest niedopuszczalna. Każdy pracownik naszej firmy, bez względu na zajmowane stanowisko, powinien robić wszystko, aby pomóc klientowi i poświęcić mu tyle czasu, ile klient potrzebuje - odpowiada Michał Kubajek, rzecznik Tesco.
- Wspólnie z dyrektorem sklepu ustaliliśmy, że odpowiedzialne za ten incydent osoby dostaną upomnienie i przejdą ponownie szkolenie z zakresu standardów obsługi klienta obowiązujących w naszej firmie. Zrobimy wszystko, żeby taka sytuacja więcej się nie powtórzyła. W imieniu dyrektora i całej załogi sklepu przepraszam klientkę za zaistniałą sytuację - dodaje rzecznik.
Źródło: Klientka Tesco: Potraktowali mnie w Tesco jak intruza. Dyrekcja marketu przeprasza
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję