MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klasa O Rzeszów. Łańcut i Wólka Niedźwiedzka uciekają przed spadkiem

Łukasz Pado
Ewelina Nycz
Dwie ostatnie kolejki będą prawdziwą wojną o utrzymanie. Piast i Wisłok już się nie wygrzebią, ale kilka innych zespołów ma się czego bać, bo spadkowiczów może być nawet czterech.

KORONA RZESZÓW - PIAST NOWA WIEŚ 5-3 (3-1)

BRAMKI: Bazylak 2 (13, 74), Rajzer (10-karny), Skupień (8), Ciupak (48) - Kwiatkowski 2 (53, 62), Smoleń (16-wolny).

KORONA: Ciupak - Ferenc, Rajzer, Modliszewski, Cieplik (68. Marszał), Jandziś, Grażul (46. Skubis), Skupień, Wruszak (85. Prucnal), Bazylak, Rzeźniak.

PIAST: Ł. Gałusza - Żebrakowski, Tarczyński, R. Gałusza, Cieśla (63. Chorzępa) - Szlachta, Kwiatkowski (80. Baran), Grzesik, Paszkowski - Smoleń, Niedbalec (46. Amarowicz)

SĘDZIOWALI Grzegorz Kiesielewicz oraz Łukasz Krasowski i Mirosław Kozyra (Leżajsk). ŻÓŁTA KARTKA: Skubis.

WIDZÓW 30.

Już w pierwszym kwadransie Korona wybiła Piastowi ostatnie myśli o utrzymaniu. W przeciągu 5 minut gospodarze ustrzelili 3 bramki. Najładniejsza była trzecia Bazylaka, który niemal z 30 metrów posłał piłkę do siatki. Chwilę później nie popisał się golkiper Korony Ciupak, który puścił gola z prawie 40 metrów. Piłka uderzona z rzutu wolnego przez Smolenia po rękawicach bramkarza wpadła do siatki.
- Panowie odważniej w ataku - instruował swoich podopiecznych w przerwie trener gości Adam Domardzki, ale nim minęło 3 minuty drugiej części meczu do bramki trafił zawodnik gospodarzy Ciupak. Dopiero wtedy obudził się Piast a dokładniej Kwiatkowski, który w przeciągu 10 minut dwukrotnie pokonał bramkarza Korony. Miał nawet okazję na klasycznego hat-tricka, ale Ciupak kolejny strzał zawodnika Piasta zdołał wybronić. Na blisko kwadrans przed końcem Korona postawiła przysłowiową kropkę nad "i". Na akcję zdecydował się Skupień, ograł wychodzącego bramkarza i wystawił piłkę na pustą bramkę Bazylakowi.

GRODZISZCZANKA - ŁKS ŁAŃCUT 1-2 (0-1)

BRAMKI: Walkowicz (18), Petryk (48) - E. Słysz (64-głową).

GRODZISZCZANKA: Woźniak - Szpila, P. Przeszło, Kryla, A. Przeszło (46. E. Słysz), Ł. Przeszło, H. Słysz, Ładak (46. W. Słysz), Sołek (75. Czerwonka), Piróg, Kulpa.

ŁAŃCUT: Brzychc - Śliżak, Możdżeń, Frączek, Świder, Maca, Dworak, Bryk, Stafiej (75. Stopyra), Petryk, Walkowicz (80. Łysik).

WIDZÓW 50.

Łańcucianie potrzebowali punktów jak tlenu, bo ich ligowy byt wciąż wisi na włosku. Grodziszczanka nie musi się już o nic martwić.
Gol Walkowicza sprawił, że miejscowi się nieco odkryli i zaraz po przerwie po jednej z kontr podwyższył Petryk. Gdy Edward Słysz dzięki idealnemu podaniu Henryka zdobył kontaktowego gola na gości padł blady strach. Zdołali oni jednak pohamować nerwy i utrzymali wynik do końca, choć pod ich bramką zawrzało kilka razy.

CCC DĄBRÓWKI - STAL II RZESZÓW 3-3 (2-3)

BRAMKI: Latuszek (6), A. Babka (14), Rząsa (68) - Stybak (10), Kawczyk (12, 32).

DĄBRÓWKI: Baran - Serafin (46. Dec), Lassota (74. Lech), Ślęczka, Gwizdak (46. K. Kasica), Latuszek, Rząsa, Kędzierski, Styka, A. Babka, Wróbel (62. M. Babka).

STAL II: Asnin - Bartoszek, Cieślik, Śliwa (60. Kalamat), Stybak (75. Bąk), Panek (60. Kosak), Bąba, Trelich, Kawczyk, Jancarz, Szela (60. Szwagiel).

SĘDZIOWAŁ: Mirosław Wąchadło (Mielec). WIDZÓW 200.

Mecz zaczął się od ostrej strzelaniny z obu stron. - Na pewno było ciekawie dla kibiców, ale ja dopatrzyłem się całej masy błędów zarówno moich zawodników, jak i rywali - skomentował to Marek Kramarz, trener Dąbrówek.
Z czasem mecz stawał się spokojniejszy, ale nie na długo. Na 2-3 bramkę zdobył Kawczyk. Gospodarze ruszyli do ataku, ale skuteczność nie dopisywała jak na początku meczu. Wyrównał w końcu Rząsa, ale to nie zadowoliło miejscowych. Wciąż atakowali jednak bezskutecznie, bo świetnie w bramce Stali spisywał się Asnin.

ZIMOWIT RZESZÓW - WISŁOK STRZYŻÓW 1-0 (0-0)

BRAMKA: Sikora (68-karny).

ZIMOWIT: Trojniak - Sikora, Lęcznar, Bogdanowicz, Miąsik, Baciak, Dziedzic, Kłeczek, Macioszek, Rak (60. Pakiet), Sowa (72. Fitał).

WISŁOK: Zimny - Skwierz (65. Miłoś), Czerkowicz, Mazgaj, Ziobro, Pałys, Nykiel, Plezia (55. Adamczyk), Włodyka, Kruczek, Lipka.

WIDZÓW 200.

- Mecz z tych co jak się patrzy na niego to krew z nosa się leje - skwitował to spotkanie Tomasz Strzecha, wiceprezes Zimowitu.
Gospodarze, którzy jeszcze liczą, że się utrzymają napierali, ale zasieki Wisłoka były bardzo szczelne. Słabszy mecz zagrał też czołowy napastnik miejscowych Jakub Sowa, jednym słowem nic nie wychodziło.
Rzeszowianie dopięli swego w 68. minucie po faulu na Sowie sędzia wskazał na wapno. Tu nie pomylił się grający prezes Zimowitu Marcin Sikora.

TECHFORM WÓLKA NIEDŹWIEDZKA - STRUG TYCZYN 2-0 (1-0)

BRAMKI: Chwasta (16-karny), Bigas (59).

TECHFORM: Bąk - Pomykała, Kręcidło, Warzybok, Kuduk, Kida, Szylar, Woś (80. Rzeszutek), Bigas (88. Muskus), Chwasta, Frączek.

STRUG: Socha - M. Mucha, Łyszczarz (63. Gibał), Paśko, Pytko (67. Porada), T. Mucha (50. Brocki), Opoń, Bryk, Zawadzki, Ciupak, Malinowski.

SĘDZIOWALI: Bogusław Socha, Marek Łapa, Wojciech brzezicki (Łańcut). ŻÓŁTE KARTKI: Pomykała, Kręcidło, Bigas - Łyszczarz, Opoń, Paśko. WIDZÓW 100.

To pierwsze zwycięstwo Techformu u siebie na wiosnę. Zespół, który był rewelacją w pierwszej rundzie po zimie wyraźnie obniżył loty. Pocieszające jest, że wyniki przyszły w momencie, gdy punkty są niezbędne by się utrzymać.
- Może pomogła wizyta zarządu klubu w szatni - uśmiechał się po meczu prezes Marek Frączek.
Prowadzenie dla miejscowych dał zawodzący ostatnio Grzegorz Chwasta, który wykorzystał karnego po faulu na nim samym. W drugiej połowie podwyższył Bigas, wykańczając akcję Wosia. Oba zespoły miały jeszcze po kilka okazji do strzelenia bramki, ale zarówno Mateusza Frączek, u miejscowych, jak i Brocki ze Strugu mylili się.

POZOSTAŁE WYNIKI: Sawa Sonina - Górnovia Górno 0-2 (0-2) Dragan (4, 18); Włókniarz Rakszawa - Dynovia Dynów 0-7 (0-2) Mielniczek 2, Szczepański, Bąk, Chudzikiewicz, Winiarz, Rebizak; Błażowianka - Crasnovia Krasne 1-1 (1-1) dla gości Drapała (30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24