Sokół zrównał się liczbą punktów z Głogovią, obie drużyny zdobyły po 65 punktów. O kolejności w tabeli jednak zdecydował lepszy bilans bezpośrednich meczów. Głogovia wygrała w Sokołowie 4:2, a Sokołów w Głogowie 3:1. Zadecydowało to, ze Głogovia strzeliła więcej goli na wyjeździe.
Ciekawie było we wszystkich meczach w ostatniej kolejce, choć tylko dwa z nich miały jeszcze stawkę. Padło łącznie 28 goli, co jest niezłym wynikiem.
Gorąco było w Strzyżowie, nie tylko ze względu na aurę. Wisłok prowadził już 4:0, ale w końcówce dał sobie wbić 3 gole. Trzebownisko miało nawet szansę na wyrównanie, ale tym razem szczęście się od nich odwróciło.
Zwycięstwem mógł pożegnać się z ligą Włókniarz Rakszawa, stracił jednak dwie bramki w końcówce meczu z Orłem Wólka Niedźwiedzka.
KS Stobierna - Głogovia Głogów Młp. 0:0
Stobierna: Fabiński (80 Chorzempa) – M. Uram, Bednarz, Lepionka, Drzał, M. Grzesik, Warzocha, Kamiński, Lech (68 Sołtys), B. Grzesik, Jakubowski. Trener Artur Marciniak.
Głogovia: Lipka – Kłak, Ochalik, Kozicki, Szkolnik, Delekta, Chamera, Filip (81 Rusin), Codello, Hajkowicz, Złamaniec. Trener Jacek Sowa.
Sędziował: K. Matuła. Widzów 200 (100 z Głogowa).
Głogovia, która przez cały sezon była na prowadzeniu w tabeli omal nie straciła go w ostatniej kolejce.
- Goście przyjechali po punkt i cel osiągnęli. My graliśmy o zwycięstwo, nie mieliśmy zamiaru ułatwiać im zadania – mówił po meczu Artur Marciniak, trener KS Stobierna.
Sprawę mógł załatwić w pierwszej połowie Adrian Chamera, ale nie wykorzystał karnego. Nie po raz pierwszy w tym sezonie „jedenastkę” obronił Adam Fabiński. Bramkarzowi gospodarzy niedane było jednak dokończyć meczu, bo w końcówce doznał kontuzji. Głogovia do ostatnich sekund drżała o wynik, a mecz przedłużył się, aż o 8 minut. Tyle doliczył sędzia.
- Było sporo nerwów, ale na szczęście udało się nam zdobyć ten punkt. Mogliśmy sobie oszczędzić nieco tego stresu, ale zmarnowaliśmy trzy setki i karnego - mówi Łukasz Jagodziński, kier. drużyny Głogovii. - Dziękuję chłopakom za cały sezon, a szczególnie za tą końcówkę. Graliśmy praktycznie "gołą jedenastką", ale dali rady fizycznie to wytrzymać. Jeden sezon się skończył, a my już myślimy o kolejnym, bo bez wątpienia musimy się wzmocnić.
POZOSTAŁE WYNIKI:
KS Zaczernie – Sokół Sokołów Młp. 0:3 (0:1)
Płonka 5, Mika 49, Pietroński 84;
Wisłok Strzyżów – LKS Trzebownisko 4:3 (1:0) Maguder 28,53, Kozak 51, Guzek 72-samobój. – Panek 80, 84, Wilk 83;
Błękit Żołynia – Jedność Niechobrz 1:1 (0:1) M. Sobuś 90 – Kalandyk 16;
Bratek Bratkowice – Resovia II 4:2 (1:0) P. Hejnig 13, Bednarz 57, Rytkiewicz 67, Depa 80 - Pluta 62, Pecko 85;
Sawa Sonina – Błażowianka 3:1;
Strumyk Malawa – Strug Tyczyn 3:2 (2:1) Laskoś 12, Odrzywolski 41, Kędzior 63 - Pączek 43-karny, Ferenc 60;
Włókniarz Rakszawa – Orzeł Wólka Niedźwiedzka 3:3 (3:1) dla gości: samobójcza 44, Bałut 82, M. Serafin 90.
ZOBACZ TEŻ: Janusz Niedźwiedź, trener Stali Rzeszów po awansie do 2 ligi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć