26 lutego, przed godz. 22, dębiccy policjanci ruchu drogowego prowadzili pomiar prędkości w Straszęcinie. Kierowca osobowego opla jechał prawie 100 km/h w obszarze zabudowanym.
- Policjanci wydali polecenie do zatrzymania pojazdu, jednak kierowca opla odjechał i po chwili zjechał na teren jednej z posesji. Funkcjonariusze pojechali za oplem z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Mężczyzna opuścił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany
– relacjonuje podkomisarz Jacek Bator, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Uciekającym okazał się 33-letni mieszkaniec Straszęcina.
- Od zatrzymanego wyczuwalny był alkohol. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, okazało się, że mieszkaniec Straszęcina nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, ponadto ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2026 roku. 33-latek został osadzony w policyjnym areszcie
– dodał rzecznik dębickiej policji.
Mieszkańca Straszęcina czekają poważne konsekwencje. O jego losie zadecyduje teraz sąd.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"