Kasy fiskalne również dla księży? Czytelnicy: opodatkujcie wszystkich, bez wyjątków

Po publikacji artykułu "Wreszcie będą kasy u lekarzy i adwokatów" odebraliśmy mnóstwo telefonów od czytelników. Jedne chwalące, inne krytykujące nowe przepisy. Dominował temat opodatkowania i braku kas fiskalnych u osób duchownych.

- Nikt jeszcze nie dostał od księdza pokwitowania za pogrzeb czy chrzest. Przecież to też są pieniądze. Skoro wprowadzono kasy fryzjerom i wkrótce lekarzom, dlaczego dalej są wyjątki - pyta czytelniczka z Krosna.

O to, dlaczego księża nie znaleźli się w grupie podatników, zobowiązanych do rejestrowania swoich przychodów zapytaliśmy przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Oględnie odpowiedziano nam, że duchowni korzystają ze zryczałtowanego podatku dochodowego, a dla takiej grupy nie planuje się wprowadzenia kas fiskalnych.

Nie wszyscy są "za"

Do tematu ewentualnego wprowadzenia kas fiskalnych w kościołach ostrożnie podchodzi Andrzej Szlachta, poseł PiS. Według niego zainstalowanie kas w parafialnych kancelariach grozi pojawianiem się poważnego społecznego konfliktu.

- Usług duchownych nie można porównywać z tymi, jakie świadczą prawnicy lub lekarze. W dodatku ofiary i datki są dobrowolne, a to oznacza, że wierni składają je w różnej wysokości, a czasem w ogóle z nich rezygnują. Podejrzewam, że wpływy do budżetu państwa z tego tytułu byłby niewielkie, za to podziały i napięcia w społeczeństwie ogromne. Lepiej byłoby pójść w takim kierunku jak Europa Zachodnia czyli dobrowolne opodatkowanie się obywateli na rzecz kościoła - twierdzi poseł.

Wysokość ryczałtu, jaki odprowadzają księża corocznie ustala Ministerstwo Finansów. Uwzględnia przy tym funkcję, jaką pełni duszpasterz, miejsce parafii (gmina bądź miasto) oraz liczbę mieszkańców, którzy do niej należą.

Proboszcz płaci więcej

- W ubiegłym roku dla proboszcza była to kwota 363 zł. na kwartał. Dla wikarego, w zależności od wielkości parafii, w której sprawuje posługę 113 zł, 229 zł i 330 zł w przypadku miasta powyżej 50 tys. mieszkańców - wyjaśnia Ewa Kłoda, inspektor z II Urzędu Skarbowego w Rzeszowie.

Jeśli duchowni mają dodatkowe źródło dochodu, np. z pracy w szkole z fiskusem rozliczają się tak samo, jak pozostałe osoby fizyczne.