Podrzeszowska miejscowość to od dekady stolica polskiego karambola. Mistrzostwa odbyły się tam po raz dziesiąty (wcześniejsze rozgrywano w niedalekiej Gwoźnicy Górnej). W Lutczy zagrało w sumie 23 zawodników. Emocji nie brakło..
Odmiana "gra otwarta" nie miała zdecydowanego faworyta. Wielu stawiało na Tomasza Kapłana, wychowanka rzeszowskiej "Ósemki" (obecnie Mario Mikołów), bilardowego mistrza Europy w 14/1, który przyjechał do Lutczy prosto z Kataru, gdzie grał w bilardowych MŚ w odmianie 9-bil. Ostatecznie do półfinałów dotarli: Kapłan, Kotowski oraz Konrad Korzeniowski (Sokół) i Tomasz Bąk (Break Kraków). W pierwszym meczu krakowianin pokonał Tomka 100:74, w drugim Konrad dał szkołę rywalowi (100:34). Finał był świetnym i zaciętym widowiskiem. Doświadczony gracz spod Wawelu wygrał 125:109.
Wynik
Wynik
"Gra otwarta" półfinały: Tomasz Kapłan (Mario Mikołów) - Piotr Kotowski (Break Kraków) 76:125; Tomasz Bąk (Break) - Konrad Korzeniowski (Sokół Lutcza) 34:100, finał: Kotowski - Korzeniowski 125:109; "trzy bandy", półfinały: Kotowski - Bąk 11:9 Andrzej Janusz (Sokół) - Kapłan 11:10; finał: Kotowski - Janusz 12:3.
Odmiana "3 bandy" już w I rundzie oma nie przyniosła niespodzianki; Kapłan bardzo długo przegrywał z młodym zawodnikiem z Lutczy Adrianem Szurlejem. Rzeszowianin z trudem zdążył wyrównać na 9:9, a że miał większego breaka, to on został zwycięzcą. W półfinale nową twarzą był Andrzej Janusz (Sokół), który nie zawiódł swoich kibiców i pokonała Kapłana 11;10. Drugi półfinał był wewnętrzną sprawą graczy z Krakowa - Kotorowski pokonał Bąka 11:9. W finale Janusz już nie poszalał - przegrał 3:12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?