MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Grzegorz Kosok: Było mi bardzo miło, że koledzy mnie wybrali. Cieszę się, że w szatni jest coraz więcej uśmiechu

bell
Grzegorz Kosok podkreśla, że rola kapitana nie polega tylko na urzędowych sprawach
Grzegorz Kosok podkreśla, że rola kapitana nie polega tylko na urzędowych sprawach Asseco Resovia
- Było mi bardzo miło, że koledzy wybrali właśnie mnie. Wprawdzie nie było jeszcze wszystkich zawodników, ale większość głosowała na mnie - komentuje wybór na kapitana Asseco Resovii Grzegorz Kosok. - Można powiedzieć, że uzyskałem zaufanie osób, które znały mnie wcześniej, ale także tych, którzy spotkali się ze mną po raz pierwszy. Postaram się dobrze wszystkich reprezentować. Stworzona została nowa grupa. Tak naprawdę musimy się dopiero poznać i nauczyć ze sobą żyć.

- Wracam na stare śmieci, Resovia to klub, w którym grałem najdłużej, bo w sumie pięć lat. Teoretycznie jestem także w naszej drużynie najstarszy stażem, jeżeli chodzi o grę w Rzeszowie. Tym bardziej zrobiło mi się miło po wyborze. Była to decyzja drużyny, aczkolwiek nie byłem nastawiony, że zawodnicy będą chcieli akurat mnie - dodaje zawodnik grający na pozycji środkowego.

Kosok w swojej karierze funkcję kapitana pełnił przez dwa lata w Jastrzębskim Węglu, z którego wrócił do Resovii. - Sądzę, że się tam sprawdziłem, choć o opinie należałoby zapytać tych, którzy w tym czasie grali w Jastrzębiu. Do tej pory utrzymujemy ze sobą kontakt, dlatego myślę, że nie było tak źle. Mam już więc pewne doświadczenie. Wiem, co trzeba robić podczas meczu, gdzie się podpisać po jego zakończeniu - uśmiecha się nasz rozmówca. - Rola kapitana nie polega tylko na urzędowych sprawach, ale przede wszystkim na tym, aby się drużyna ze mną dobrze czuła, żeby między nami było zaufanie, aby ufał mi też trener.

- Wciąż ciężko trenujemy, mamy coraz więcej gry, wygraliśmy pierwsze sparingi, a każde zwycięstwo dodaje pewności siebie, pokazuje, że jako drużyna idziemy w dobrą stronę i treningi przynoszą oczekiwane wyniki. Cieszę się, że w szatni jest coraz więcej uśmiechu, coraz bardziej widoczna jest wola walki i dalszej pracy. To bardzo pozytywne sygnały - mówi zawodnik.

Rzeszowski zespół swój udział w krośnieńskim turnieju rozpocznie w piątek o godz. 19 meczem z MKS-em Będzin. - Ten turniej to dla nas ostatni sprawdzian przed ligą. Mam nadzieję, że podczas mojego oficjalnego kapitańskiego debiutu nie zje mnie stres - kończy Grzegorz Kosok, który nie miał jeszcze okazji rozmawiać z trenerem Piotrem Gruszką, z którym razem grał w kadrze Polski, jako kapitan drużyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24