Kandydat na prezydenta Rzeszowa Konrad Fijołek obiecał realizować program dla młodych

Młodzi ludzie i działacze swoje postulaty i oczekiwania zaprezentowali w formie „Programu dla młodych”, który odpowiada na pytania, w jakim kierunku ma się rozwijać nasze miasto. Ten program będzie nadal konsultowany i dopracowywany ze środowiskiem uczniów i studentów.

– Jako młodzi i dorośli ludzie doszliśmy do wniosku, że w tej miejskiej tkance mamy ważną rolę do odegrania i tę rolę chcemy odgrywać. Przedstawimy dziś program, stworzony przez ludzi młodych i dla młodych, który nazwę programem innowacyjnym i przełomowym - zapowiedział Paweł Szczygłowski, student, działacz młodzieżowy i społeczny.

W skrócie, znalazły się w nim sprawy interesujące młodzież. M.in. ekologii: - dobrze, że są w mieście serca na nakrętki, ale co z resztą? Chcemy też, aby powstały też butelkomaty i puszkomaty.

Sport: powinno powstać więcej siłowni na świeżym powietrzu. Do lekcji w-f warto dodać lekcje samoobrony lub robić jej w formie zajęć dodatkowych.

Stworzyć miejski system stypendialny dla młodych ludzi, który mają mieć formę nie tylko pomocową, a także motywacyjną.
W ramach programu pożarniczego warto powołać młodzieżowe drużyny pożarnicze. Młodzież chce też utworzyć samochodowe kina plenerowe.

Kolejny postulat to stworzenie Platformy Informacyjnej w Rzeszowie - facebook jest fajny, ale to byłoby platforma dla młodych m.in. o imprezach, inicjatywach i organizacjach młodzieżowych. Chcą też, aby stworzyć Inkubator Organizacji Społecznych.
Młodzi ludzie nie zawsze radzą sobie z kłopotami, stąd postulat, aby w każdej szkole młodzi ludzie mogli korzystać z pomocy psychologa.

W mieście powinno też powstać więcej żłobków i przedszkoli dla młodych rodzin. Młodzi ludzie nie chcą spłacać kredytu przez 50 lat lub płacić za wynajem mieszkania 2 tys. zł miesięcznie. Dlatego chcą rozwija TBS-y i budować tanie mieszkania. W całym Rzeszowie powinny być drogi rowerowe, aby można się było swobodnie i bezpiecznie przemieszczać po całym mieście.

Postulują rozwijać publiczną komunikację autobusową, bo nie wszystkich stać na własny samochód. Jednakowe powinny być też ulgi i ceny biletów dla młodych ludzi z miasta i dojeżdżających spoza Rzeszowa. Chcą objąć monitoringiem także niebezpieczne miejsca i malować pasy 3D na przejściach dla pieszych.

Rzeszów powinien być miastem przyjaznym dla niepełnosprawnych, którzy wciąż mają kłopot z pokonaniem przeszkód jak wysokie krawężniki czy schody.

- Ten mądry, dojrzały i ambitny program będę realizował – obiecał Konrad Fijołek.