Kamil Nowak w Zniczu Jarosław

Dwudziestoletni skrzydłowy (196 cm) jest wychowankiem drugoligowej Pogoni Ruda Śląska.

- Podczas testów pokazał się z bardzo dobrej strony - podkreśla trener Stanisław Gierczak. - Mimo, że do tej pory nie miał okazji grać w wyższej lidze, liczę, że będziemy mieli z niego pożytek nie tylko na 10 minut - dodaje opiekun Znicza.

To moja szansa

- Teraz okaże się czy te kilkanaście lat gry w koszykówkę miało sens. Dostałem szansę i chciałbym ją wykorzystać. Cieszę się, że trafiam do Znicza. Zrobię wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony i nie zawieść - mówi Kamil, który był kluczową postacią Pogoni, a w minionym sezonie obok występów na drugoligowych parkietach uczestniczył z tą drużyną w mistrzostwach Polski do lat 20.

Szczęśliwa siódemka

Liga w TVP

Mecze ligowe PLK w nadchodzącym sezonie będą do obejrzenia na kanale TVP Sport oraz ośrodkach regionalnych i TVP Info. W telewizji publicznej pojawi się również cotygodniowy magazyn koszykarski "Za trzy", a wyniki ligi będą prezentowane we wszelkich sportowych serwisach informacyjnych.

- To dobre rozwiązanie, bo Polsat puszczał mecze przede wszystkim na kanałach kodowanych, do których nie każdy miał dostęp. Teraz jest szansa, że ligę będzie można pooglądać za pośrednictwem telewizji regionalnej - ocenia Roman Śliwiński, prezes Znicza.

Nowak jest siódmym - po Celeju, Miszczuku, Reynoldsie, Guzmanie, Kukiełce i Ecce, graczem, który może być pewny, że zagra w nadsańskim teamie. Lada dzień umowy parafować powinni też Artur Mikołajko i Tomasz Fortuna. Natomiast wciąż nie wiadomo, co będzie z Tomaszem Przewrockim. Właśnie między innymi jego temat miał być poruszany na wczorajszym, wieczornym spotkaniu zarządu.

Kto może, niech pomoże

Wiadomo za to, że tytularnym sponsorem drużyny w dalszym ciągu będzie Sokołów. Obok wędliniarskiej firmy ekipa Znicza może liczyć na pomoc ze strony miasta, którego jest aktualnie najlepszą wizytówką. Wiadomo jednak, że potrzeby na tym szczeblu rozgrywek są spore, dlatego działacze cały czas apelują o wsparcie.

- Zwracamy się do każdego, komu leży na sercu dobro tego klubu. Do każdego, kto chciałby reklamować się za pośrednictwem koszykarzy - tłumaczą.