Lotos pokonany, plan wykonany
Udało się zdobyć trzy punkty. Był to zacięty mecz. Mieliśmy dużo szczęścia, że Niko Penczew w ostatnim secie odnalazł swój serwis, ponieważ w ostatnich dwóch partiach nie zagrywaliśmy dobrze. Jesteśmy usatysfakcjonowani, zabraliśmy bardzo zespołowi z czołówki tabeli wszystkie punkty, ale - jak zawsze -wiele jest do poprawy.
W środę gracie mecz Ligi Mistrzów z VfB Friedrichshafen. Wygracie?
Mam nadzieję, ale jak przestrzegam: uwaga na tego przeciwnika. Pamiętam jak grałem w Friedrichshafen, że zawsze lepiej spisywaliśmy się w swojej hali i nawet wielkie drużyny przeżywały z nami ciężkie chwile, nawet przegrywały. Mam nadzieję, że wszyscy są gotowi na twardą walkę i mają świadomość, że będzie tam ciężko. Hala nie jest łatwa, ludzie są głośni, jest także specyficzna atmosfera. Jestem przekonany że możemy tam wygrać, ale najpierw musimy to zrobić...
Grasz w każdym meczu. Nie jesteś zmęczony?...
Myślę, że wszyscy są zmęczeni. To normalne, ale przecież nie mogę powiedzieć, że jestem zmęczony. Musimy grać z taką formą, jaką mamy i musimy dawać z siebie wszystko, co mamy i co możemy. Jak się wygrywa jest cudownie, jeśli nie - trzeba się poprawić...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć