MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Jędrzejczyk myśli o zagraniu w filmie

Adam Guz
Joanna Jędrzejczyk wygrała już swoją szóstą walkę o pas UFC
Joanna Jędrzejczyk wygrała już swoją szóstą walkę o pas UFC Adam Guz
Mówili mi, bym pilnowała swojego pasa, a ja chcę więcej. Za rok powalczę o tytuł w drugiej kategorii. Przeciwniczki zapowiadają, że zabiorą mi pas, a zawsze kończy się ich porażką - zapowiada Joanna Jędrzejczyk, mistrzyni UFC

W mediach społecznościowych publikuje Pani treści już w dwóch językach. Po ostatniej walce można powiedzieć, że „amerykański sen” się spełnił?Na szczęście na Facebooku można kliknąć, by wpisy same się tłumaczyły, gdybym miała problem z angielskim (śmiech). Żyję swoim amerykańskim snem, ale też twardo stąpam po ziemi. Dowodem na to jest tytuł UFC, który wciąż jest w moich rękach. Myślę, że wykonałam kawał ciężkiej roboty przez te miesiące. Ba, harowałam latami. Taka historia to ogromna wartość nie tylko dla mnie, a całej federacji UFC.

Jessica Andrade była bardziej wymagająca niż Pani to zakładała? Nie ma rywalki niewymagającej. Już od dwóch lat jestem mistrzynią, to naturalne, że oczy wszystkich są skierowane na mnie. Wypada zgodzić się z filozofią Amandy Nunes, która powiedziała, że do walki z Rondą Rousey szykowała się dwa lub trzy lata. Obserwowała ją bardzo długo. Zdaję sobie sprawę, że przeciwniczki teraz szykują się tak na mnie. Na pewno nie jest tak, że dziewczyny przypominają sobie o mnie na osiem miesięcy przed pojedynkiem.

W swojej kategorii nie ma Pani już godnych przeciwniczek. Pójdzie Pani śladami Conora McGregora i zdobędzie pasy w dwóch kategoriach? Gdy mówiłam o tym rok temu, to słyszałam tylko, bym skupiła się na obronie swojego pasa. Czasem człowiek ma cele, którymi wybiega daleko naprzód. To jest właśnie moje marzenie. Jestem w dobrej relacji z ludźmi z UFC, to nie jest tak, że wiem wszystko, mają swoje sekrety i plany, ale o wielu sprawach wiem. Wiedziałam, że powstanie nowa dywizja. Odbył się casting do programu „The Ultimate Fighter” z dywizją kobiecą do 57 kg. Za rok na pewno zostanie wyłoniona mistrzyni, a ja chcę podjąć takie wyzwanie.

Podobno Hollywood też na Panią czeka. Jest nowa grupa właścicielska federacji WMI-IMG, która niedawno przejęła UFC. Trzymają mocno rynek filmowy, mają w swojej grupie wiele gwiazd kina i muzyki. Miałam już dwa spotkania z Bradem Slaterem, który jest agentem m.in. Rondy Rousey, czy The Rocka. Na początku lipca polecę do Los Angeles, by spotkać się z kilkoma agentami. Widzę siebie w dobrym filmie akcji, tym bardziej z moim angielskim ze wschodnim akcentem.

Pani walka na październikowej gali UFC w Polsce jest realna? Tego chcę. Za tydzień lub dwa zadzwonię do szefa UFC Dany White’a, by porozmawiać o kolejnym starcie, o planie na mnie. W UFC buduję swoją markę, na razie w planach mam Nowy Jork w listopadzie. To kłóci się z galą w Polsce. Nie mówię nie, nie mówię tak, ale to zależy od władz federacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24