Komenda Wojewódzka Straży Pożarnej chce zatrudnić 170 osób. Od kandydatów (mężczyzn i kobiet) wymaga się m. in. średniego wykształcenia, niekaralności, dobrego zdrowia. Ci, którzy pozytywnie przejdą eliminacyjne sito, przez 3 lata będą pracować jako strażacy - stażyści. W tym czasie zarobią miesięcznie ok. 1,4 tys. zł "na rękę".
- Zainteresowanie jest bardzo duże. Szacuję, że o jedno miejsce będzie starało się nawet 15 osób - mówi kpt. Marcin Betleja z KW PSP w Rzeszowie.
Tłumy chcą włożyć mundur
Straż to nie jedyna służba mundurowa, w której szukają pracy młodzi ludzie z regionu. Podczas marcowego naboru o każdy etat w policji walczyło aż 12 chętnych.
- Kolejny nabór planujemy przeprowadzić 29 kwietnia. Już teraz wpływa do nas ok. 100 podań tygodniowo - przyznaje Anna Klee z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Także w marcu, o jeden etat w Izbie Celnej w Przemyślu, starało się aż 16 kandydatów! Na ogłoszenie o naborze na młodszych kontrolerów odpowiedziała rekordowa liczba ponad 800 mieszkańców Podkarpacia.
Bezpieczna praca na czas kryzysu?
Jasno określone kryteria awansu, możliwość podnoszenia swoich kwalifikacji, pewna pensja - to główne zalety pracy w "budżetówce".
- Praca w sektorze publicznym jest powszechnie uważana za bardziej stabilną, niż w sektorze prywatnym - dodaje Robert Pater z Instytutu Gospodarki Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania.
Na brak chętnych do pracy nie mogą narzekać nie tylko służby mundurowe, ale także urzędy. O ciepłą posadę w "budżetówce" nie jest łatwo. Naboru obecnie nie prowadzi Urząd Marszałkowski, a w Urzędzie Wojewódzkim trwa rekrutacja tylko na dwa stanowiska. W oddziale NFZ w Rzeszowie, gdzie średnia pensja wynosi ok. 3,5 tys. zł brutto, przyjęto w tym roku zaledwie dwie nowe osoby.
- O pracę w Funduszu pyta wiele osób - przyznaje Marek Jakubowicz, rzecznik NFZ w Rzeszowie - Teraz nie prowadzimy żadnego naboru nowych pracowników.
Podobnie w oddziałach ZUS w Jaśle i Rzeszowie. Jednak, gdy w styczniu szukano osoby do pracy w inspektoracie ZUS w Mielcu, wymagania spełniało 24 chętnych.
Więcej bezrobotnych, mniej ofert
Na koniec lutego w regionie zarejestrowanych było ponad 130 tys. bezrobotnych. To o prawie 4,5 tys. osób więcej niż miesiąc wcześniej. Powiększa się rzesza osób bez pracy, maleje liczba ofert zatrudnienia. W ub. miesiącu do Powiatowych Urzędów Pracy na Podkarpaciu zgłoszono 2585 ofert. O 147 mniej niż w styczniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?