Tomasz K., jak sam się przyznał, najpierw pił alkohol z kolegami. Potem podpalił stodołę sąsiadki. Pożar był tak duży, że od ognia zajęła się także stojąca w pobliżu stodoła podpalacza.
Tomasz K. po podpaleniu brał udział w akcji ratowniczej. Budynku sąsiadki nie udało się ocalić. Natomiast na stodole podpalacza spłonął dach i trochę płodów rolnych. Łączne straty to 50 tys. zł.
Podpalacz przyznał się do winy i zaproponował dobrowolne poddanie się karze. Jeśli sąd zaakceptuje wniosek dotyczący wysokości kary, to Tomasz K. dostanie dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat.
Znajdzie się też pod dozorem kuratora i będzie musiał naprawić szkody wyrządzone sąsiadce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat