Taki e-mail dotarł do naszej redakcji. Autor listu pisał, że hodowla jeleni znajduje się w gminie Solina na tzw. Wierchach (635 m n.p.m). Pomiędzy Polańczykiem i Bereźnicą Wyżną a Wolą Matiaszową i Rybnem.
Pojechaliśmy sprawdzić. Nie mogliśmy wejść za bramę, ale zza ogrodzenia dostrzegliśmy około 20 jeleni. Wewnątrz wyłożone były baloty z sianokiszonką i wysypana kukurydza. Zwierzęta nie wyglądały na niedożywione, nie widać było po nich oznak choroby, wyniszczenia. Czy dobrze trafiliśmy?
- Jak najbardziej, tyle że jelenie już trochę doszły do siebie po traumie, jaka dotknęła je w listopadzie i grudniu - mówi Wojciech Głuszko, szef Nadleśnictwa Baligród, od którego teren pod fermę dzierżawi Paweł Winiczenko, biznesmen z Warszawy. Zagroda dla jeleni ma 5 hektarów, ale łącznie Winiczenko wydzierżawił 55 ha. Nie użytkuje ich.
Wczesną zimą ktoś zauważył, że zwierzęta nie mają w zagrodzie grama pożywienia. Zatrudnieni przez właściciela hodowli pracownicy (było ich trzech) zupełnie nie przejęli się losem zwierząt. Podobno dlatego, że Winiczenko przestał im płacić.
- Te jelenie zwyczajnie były głodzone, w zagrodzie chodziły szkielety, paśniki były zupełnie puste - denerwuje się nadleśniczy Głuszko.
Karmienie stada przejęła gmina Solina. Wójt Zbigniew Sawiński nie ukrywa, że był poruszony widokiem jeleni.
- Kupiliśmy siano i marchew, sprowadziliśmy też lekarza weterynarii, by zbadał zwierzęta - mówi wójt.
Tadeusz Muszyński, powiatowy lekarz weterynarii w Lesku, nie miał wątpliwości już w chwili, gdy zobaczył jelenie zza ogrodzenia. Do środka wejść nie mógł.
- Były w złej kondycji, nie dostawały paszy, a hodowlę prowadzono niedbale. Obawiam się też, że zimą zwierzaki okresowo mają trudności z dostępem do wody. Pobliski potoczek przy niskich temperaturach może zamarzać.
- Ta ferma ma fatalną lokalizację - przekonuje autor listu do naszej redakcji. - Latem jest tam straszny skwar, brakuje trawy, a zimą to "wygwizdów" na szczycie góry. Męczarnia dla zwierząt, dlatego powinna być zlikwidowana, a właściciel ukarany.
Sprawą zajęła się prokuratura. Potwierdziły się zeznania świadków, toteż prokurator nie miał wątpliwości i pod koniec grudnia 2010 r. dwóm osobom, współwłaścicielom hodowli, postawił zarzuty znęcania się nad zwierzętami (obecnie jest jeden właściciel, drugi, jak twierdzi, wycofał się z interesu).
- Nie miały pożywienia ani opieki weterynaryjnej - mówi Monika Kaszubowicz z Prokuratury Rejonowej w Lesku. - Zresztą już dużo wcześniej, bo w lutym 2010 r., było źle. Jeleni nie karmiono, zostawiono je na pastwę losu w zamkniętym ogrodzeniu. Dwie z 23 sztuk padły.
Obecnie karmieniem stada zajmuje się Nadleśnictwo Baligród.
- Żal zwierząt, więc dajemy im karmę, m.in. sianokiszonkę i kukurydzę - tłumaczy Wojciech Głuszko. - Umowę na dzierżawę terenu zawarto w 2005 r., jeszcze za mojego poprzednika, na 20 lat. Ale będę się starał szybciej ją rozwiązać. Ta hodowla jest dla mnie bulwersująca.
Wójt Zbigniew Sawiński: - Właściciel stada jeleni skontaktował się ze mną, obiecał, że jeszcze w styczniu zapłaci za dokarmianie zwierząt.
14 stycznia napisaliśmy do Pawła Winiczenki e-maila, by odniósł się do stawianych mu zarzutów. Poprosiliśmy go także, by wyjaśnił, w jakim celu hoduje jelenie (ubój i sprzedaż mięsa, dla skór, dla poroży?). Obiecał, że odniesie się do pytań.
Do dzisiaj, mimo jeszcze kilku prób nakłonienia właściciela fermy do odpowiedzi (e-mail, SMS), nie skontaktował się z Nowinami. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie przyznaje się on do zarzutów i że jelenie, które zdechły, były chore.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]