Prezes PiS zaczął od tematu wojny na Ukrainie i polskiej pomocy.
– Polacy na wszystkich poziomach, także na szczeblu rządu i samorządu, zdecydowali, by podjąć działania wynikające z tej empatii, by udzielić pomocy. To także obrona naszego kraju, przed tym wszystkim, co nas może spotkać – mówił Kaczyński, przypominając ambicje ekspansjonistyczne Rosji Putina. - I dlatego ta pomoc, której udzieliliśmy, była pomocą bardzo potrzebną i jest nadal potrzebna. Musimy robić wszystko, by Ukraina wygrała tę wojnę, obroniła się – dodał.
W wystąpieniu prezesa PiS nie mogło zabraknąć tematu nr 1 w Polsce – protestów rolników.
- My musimy pomagać Ukrainie i będziemy to robić, ale to nie może się dziać kosztem upadku polskiego rolnictwa. I nawet wtedy kiedy Ukraina wygra i przyjdzie czas na podpisanie traktatu polsko-ukraińskiego, to tam muszą być zagwarantowane interesy polskiego rolnictwa. Bo żadne rolnictwo w Europie nie wytrzyma tej konkurencji ukraińskiej – dodał Kaczyński, przypominając że na Ukrainie działają olbrzymie koncerny i tamtejsza produkcja nie podlega takim ścisłym regulacjom jak w UE. – Polski rolnik tego nie wytrzyma, a my musimy mieć nasze rolnictwo. To jest sprawa naszego bezpieczeństwa żywnościowego. Nasi ukraińscy przyjaciele muszą to zrozumieć – podkreślił.
Prezes PiS stwierdził, że UE nam nie pomaga.
– Gdy rządziliśmy, zastosowaliśmy embargo, ale dzisiaj sytuacja jest inna. Co w tej sytuacji robi nowy polski rząd Tuska? Otóż nic. Bo tak naprawdę nie robi nic - zapowiada, coś tam wspomina, ale żadnych decyzji nie podejmuje. A w Polsce narasta bunt, który poparła też Solidarność – mówił Kaczyński.
Lider Zjednoczonej Prawicy ostro skrytykował też unijny Zielony Ład.
- Oznacza nic innego, jak to, że polska szansa na szybki rozwój, na dobrobyt, zostanie złamana. Złamana może nie na zawsze, ale na wiele lat. Ile nas będą kosztowały dyrektywy dotyczące zabezpieczenia budynków jeśli chodzi o ciepło i emisję? Tylko to będzie Polaków kosztowało bilion złotych, czyli 60 tys. zł na jednego mieszkańca. To będzie ogromne obciążenie naszego rozwoju gospodarczego i kieszeni każdego obywatela – przekonywał prezes PiS, przypominając również o dwóch innych „pomysłach”, które uderzą w Polskę: przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów oraz włączenia Polski do strefy euro.
- To właśnie dlatego są te ataki na Narodowy Bank Centralny, ponieważ bez jego zgody nie można przyjąć waluty euro – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński zapewniał, że PiS nie chce totalną opozycją.
- Chcemy mieć pozytywny program i ten program to w tej chwili powrót do tego co było - do rozwoju naszego kraju. (…) Nie mówimy ciągle „nie”, co próbują nam zarzucać. My chcemy mówić „tak”, ale temu, co służy Polakom i naszej przyszłości.
Spotkanie w Leżajsku trwało prawie 2 godziny.
Wywiad z prezesem Jarosławem Kaczyńskim w piątkowym wydaniu „Nowin”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA