Janusz Hamryszczak, kandydat na prezydenta Przemyśla, obiecuje niższe ceny paliw

- W pierwszym roku urzędowania powołam do życia Przemyską Grupę Zakupową. To będzie instytucja kupująca po cenach hurtowych energię dla jednostek budżetowych w Przemyślu - tłumaczy Hamryszczak.

Podkreśla, że ilość energii zużywanej w urzędach, szkołach, przy oświetleniu ulic, sygnalizacji świetlnej, w instytucjach naukowych i związanych z kulturą pozwala na uzyskanie wysokiego rabatu dla odbiorców, jeśli ceny będą negocjowane wspólnie dla wszystkich przez Grupę Zakupową.

- Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze (10% dotychczasowych wydatków) przeznaczę na inwestycje - zapowiada Janusz Hamryszczak.

Kolejnym pomysłem jest zwiększenie konkurencyjności na rynku paliw. Kandydat na prezydenta Przemyśla nawiązuje tu do przykładów z Rzeszowa.

- Ceny benzyny, ropy i gazu w Przemyślu należą do najwyższych w regionie, dalszy ich wzrost spowoduje niekorzystne skutki nie tylko dla mieszkańców, ale także dla przedsiębiorców. W miejskich stacjach będziemy sprzedawali paliwo po niższych cenach. To powstrzyma konkurentów od zawyżania cen - tłumaczy ideę inicjatywy.

Hamryszczak zapowiada też rewolucję w organizacji ruchu samochodowego w Przemyślu. Już przygotował listę konkretnych rozwiązań. Większość pomysłów usprawnienia komunikacji podpowiedzieli mu sami mieszkańcy w ostatnich internetowych konsultacjach.