Jak Europa walczy z korkami? Dyrektor MZD w Rzeszowie: komputerowo

- Delegacja z Rzeszowa wróciła właśnie z Wiednia, z międzynarodowych targów inteligentnych systemów transportowych. Co tym razem pokazali producenci?

- Targi stały przede wszystkim pod znakiem rozwiązań pozwalających monitorować ruch na ulicach i zdalnie nim sterować. Jeden z prezentowanych programów analizował błyskawicznie dane zebrane z 70 skrzyżowań spiętych w system. Pod asfaltem, na każdym z nich były zatopione pętle indukcyjne, które pozwalały precyzyjnie określić liczbę samochodów oczekujących na zmianę świateł i oszacować czas potrzebny na przejazd przez krzyżówkę.

Zmianą świateł może sterować zarówno komputer jak i człowiek. Z takich systemów korzystają m.in. Dusseldorf, Hamburg, Barcelona, Wiedeń i Brno. Rozmawialiśmy z ich przedstawicielami, bardzo sobie chwalą takie rozwiązania. Ale żeby korki były mniejsze, konieczne są także ograniczenia ruchu w centrach, np. poprzez wprowadzenie płatnych stref parkowania. Takie rozwiązanie jest w Rzeszowie rozważane.

- Podobno w Wiedniu zaprezentowano nowoczesne, "inteligentne" przystanki autobusowe. Co kryje się pod tym pojęciem?

- Rozwiązania proponowane przez wiodące firmy na świecie mają niewiele wspólnego z tradycyjną wiatą i drukowanym rozkładem jazdy. Podczas targów oglądaliśmy przystanki naszpikowane elektroniką. To przede wszystkim systemy informacji pasażerskiej, które za pośrednictwem tablic elektronicznych informują o aktualnym położeniu autobusu i przeliczają na bieżąco czas jego przyjazdu.

Takie przystanki są wyposażone w automaty sprzedające bilety. Przyglądaliśmy się również systemom elektronicznych płatności za usługi. Uruchamiając odpowiedni program można umożliwić mieszkańcom płacenie za przejazdy autobusami czy miejskie parkingi przy pomocy specjalnej karty przypominającej kredytową.

- Które z tych rozwiązań można zastosować w Rzeszowie?

- Będziemy chcieli wprowadzić wiele z nich. Tablice elektroniczne zamontujemy już teraz, przy okazji realizacji programu transportowego. Będą wyświetlać kierowcom informacje wysyłane przez system sterowania ruchem, który także kupimy. Pieniądze z Unii Europejskiej mamy także na system informacji pasażerskiej i biletomaty. Dzięki wizycie w Wiedniu orientujemy się znacznie lepiej na rynku, dzięki czemu będziemy mogli zamówić rozwiązania z najwyższej półki.