Bratek Bratkowice na jesień przegrał w Boguchwale 3-2 i teraz aby myśleć o minięciu Izolatora II Boguchwała musiał mecz wygrać minimum jedną bramką. Wszystko szło zgodnie z planem bo w 54 minucie gola po błędzie obrońcy zdobył Marcin Hejnig. Kolejne szanse na podwyższenie miał Czaja (grożny strzał z 16 metrów) oraz Rafał Łoboda.
- Gramy swoje, jak macie gorące głowy to zmoczyć je w wodzie, mieliśmy jedną akcję, zaraz będą kolejne, coś musi wejść - krzyczał na kolegów Szydełko po kolejnej zółtej kartce dla Izolatora. Wykrakał bo w samej końcówce Woźniak strzałem w okienko dał awans swojej drużynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]