MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Izolator Boguchwała wygrał piąty raz z rzędu. Rozmowa z Krzysztofem Dominem

Tomasz Ryzner
Krzysztof Domin (z prawej) zapomniał juz o kontuzji i stanowi mocne ogniwo drugiej linii Izolatora.
Krzysztof Domin (z prawej) zapomniał juz o kontuzji i stanowi mocne ogniwo drugiej linii Izolatora. Dariusz Danek
Rozmowa z KRZYSZTOFEM DOMINEM, pomocnikiem III-ligowego izolatora Boguchwała.

Wszystkiego najlepszego z okazji 29 urodzin.

- A, dziękuje bardzo.

Urodziny miał pan w sobotę, a w niedzielę znów była okazja poświętować, bo Izolator wygrał piąty mecz z kolei. Co w was wstąpiło wiosną?

- Nic takiego. Wreszcie wszyscy się wyleczyliśmy. W rundzie jesiennej szyki psuły nam kontuzje, stąd nie mogliśmy na dobre zaskoczyć.

- A może trener Grzegorz Opaliński zastosował nowe techniki motywacyjne.

- To nie to. Trener i my wszyscy wykonaliśmy dobra robotę zimą. Solidnie popracowaliśmy, byliśmy na obozie i widać tego efekty. Teraz ciężko z nami wygrać. Strzelamy sporo goli, prawie w ogóle nie tracimy (bilans Izolatora w 5 meczach 9-1 - przyp. red.)

Nastroje w szatni muszą dopisywać.

- Nie może być inaczej. Ale w hurraoptymizm nie wpadamy, bo utrzymanie nadal nie jest na sto procent pewne. Jeśli ogramy Karpaty Krosno i Stal Kraśnik będziemy mogli poczuć się już pewniej.

Czy seria zwycięstw oznacza także większy przypływ gotówki u piłkarzy?

- Można tak powiedzieć. Izolator to poukładany klub, tutaj pieniądze zawsze są wypłacane na czas. Dlatego opłaca się wygrywać.

W środę mecz w Łęcznej z rezerwami Górnika.

- Będzie ciężko, rywal też wygrywa dużo wygrywa, do tego pewnie pośle do akcji piłkarzy z pierwszej ligi. Oczywiście nie odpuścimy, ale w tym tygodniu najważniejszy jest mecz z Karpatami. Musimy wygrać i na dobre odskoczyć w tabeli od drużyny z Krosna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24