Mecz z Chełmianką to zaległość z 1 września, gdy połowa spotkań nie doszła do skutku z powodu zalanych boisk.
Boguchwalanie grają już we wtorek, bo kolejne spotkanie rozegrają w piątek w Świdniku, by w sobotę na ślubnym kobiercu bez żadnych sportowych obowiązków mógł stanąć Krzysztof Szpond, a jego koledzy z drużyny mogli bawić się na weselu.
- Po zwycięstwie z rezerwami Górnika nastroje w zespole są dobre i do Chełmu też jedziemy dobrej myśli. Ale od poniedziałku uczulam chłopaków, że Chełmianka to nie kelnerzy. Skoro wygrali w Krośnie, nam też skoczą do gardeł - opowiada trener Grzegorz Opaliński.
Szkoleniowiec ma kłopot bogactwa, ale na pewno nie będzie kierował się zasadą, że "zwycięskiego składu się nie zmienia".
- Nie wierzę w nią. Wystawiam tych, którzy są w najlepszej formie. Chłopaki z rezerw wygrali 5-0 ze Stalą II Rzeszów i też pukają do bram pierwszej drużyny - dodaje.
Spotkanie na stadionie w Chełmie rozpocznie się o godzinie 16. Sędziuje Radosław Wąsik z Lublina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat