Piotr Żukowski: Złota ryba znów wjechała do Rzeszowa

MULTIMEDIA HAPPY END 11. Festiwal Filmów Optymistycznych, 8-12 października, Sala Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie, ul. Okrzei 7.

- W środę o godz. 17 otworzy pan jedyny w Polsce festiwal filmów optymistycznych. Czego może spodziewać się w tym roku publiczność?

- W części konkursowej zaprezentujemy 38 filmów, zarówno fabularne, jak i dokumentalne, także takie, które można było oglądać na dużym ekranie. Powalczą one o statuetki Złotych Ryb w poszczególnych kategoriach. Już dziś natomiast wiadomo, że honorową Złotą Rybę za promocję polskiego kina niezależnego podczas niedzielnego finału festiwalu otrzyma Jan Stawarz, znakomity polski aktor, który 40 lat temu zadebiutował w filmie Dziewczyny do wzięcia. To dzieło zobaczymy w finałowym pokazie festiwalu.

- Czy jak co roku zaplanowano seans dla dzieci?

- Na Happy End Dzieciom zapraszamy w sobotę. O godz. 11. pokażemy najnowszą ekranizację bajki o Pinokio. Wstęp wolny. W tym roku wraz ze sponsorem Multimedia Polska, ponownie spełniamy dziecięce marzenie. W formie pisemnej lub plastycznej należy je wrzucać do specjalnej urny w Wojewódzkim Domu Kultury lub zostawić je Złotej Rybie, która przemieszcza się ulicami Rzeszowa w trakcie festiwalu.

Sprawdź: 11. Multimedia Happy End Festiwal - szczegółowy program

- Festiwalowe nowości?

- Kreacyjny konkurs fotograficzny "Ryby są wszędzie". W tym roku organizujemy go po raz pierwszy. Można naszą rybę - symbol festiwalu, wyciąć, wydrukować, sfotografować w różnych miejscach. Zdjęcia będziemy prezentować widzom festiwalu i oni głosując na filmy, oddadzą przy okazji swój głos także na zdjęcie. Najlepsza fotografia także zostanie nagrodzona Złotą Rybą.
- Filmy, które warto zobaczyć?

- Na otwarcie, poza konkursem, zaprezentuję swój film pt. Prowicjonalia. To opowieść o Rafale Góreckim, który od 20 lat realizuje festiwal sztuki filmowej we Wrześni. Już dziś będzie można także obejrzeć film fabularny Anny Wieczór-Bluszcz Być jak Kazimierz Deyna. Z ciekawostek warto wymienić - czwartkowy seans Bobrów Huberta Gotkowskiego, piątkowe Wszystkie kobiety Mateusza Artura Więcka "Barona" i Kiedy ranne wstają zorze Mateusza Głowackiego, uhonorowany już nagrodami na wielu festiwalach obraz, to opowieść o ekipie, która w czasach PRL-u starym autobusem, z dużą ilością alkoholu wyrusza na grzybobranie. Co tam się dzieje, można sobie wyobrazić, ale po co sobie wyobrażać? Lepiej przyjść na festiwal i zobaczyć.