- Szykuje się wybuchowa mieszanka różnych kuchni i osobowości. Na stole zagoszczą smaki tradycyjne, elementy leśne, nie zabraknie nawet akcentów indyjskich. Uczestników czeka odważna kulinarna niespodzianka - zapowiada odcinek Ewelina Wiśniewska z zespołu PR TVN.
Elżbieta Lewicka to wykładowca historii jazzu w Instytucie Muzyki w Rzeszowie, krytyk, dziennikarka od 20 lat związana z Radiem Rzeszów. Interesuje się kulturą wschodu i buddyzmem.
Kuchnia Eli jest wegetariańska. Ryb także nie je. Króluje u niej soja, soczewica, cieciorka i wiele innych warzyw oraz owoców. Pachnie curry, kurkumą, imbirem, kardamonem. Myślała, że przez to jest na spalonej pozycji:
- Bo jednak żyjemy w kraju mięsożerców. Ale uczestnicy skłonili się do mnie ładnie. Starali się, co doceniam.
Co konkretnie zaserwowała, to tajemnica. Zdradza tylko, że tytuły dań związane są z muzyką. Znajomi postrzegają Elę jako osobę szaloną, wesołą, ale z charakterem. W programie nie obyło się bez zabawnych sytuacji z jej udziałem.
Zobaczymy też Magdalenę Lenart, dentystkę prywatnej kliniki stomatologicznej, z zamiłowania podróżniczkę, która żegluje, nurkuje, wspina się po skałach, jest ratownikiem i tańczy zumbę. Miała pomysł na wieczór w stylu hawajskim. Musiała jednak niemal w ostatniej chwili zmienić plany i postawiła na indyjskie klimaty. Jej danie główne w programie to wspomnienie "Tadż Mahal".
Jak mówi, nikogo od siebie nie wypuści głodnego. Zwykłe kanapki nie wchodzą w grę. Jej popisowe dania to przysmaki z ciasta francuskiego, np. ślimaczki z chorizo - pyszną kiełbaską hiszpańską z pomidorami suszonymi, bazylią albo rogaliki z cynamonem, jabłkami, cukrem albo malinami.
Aleksander Rusin to grafik zajmujący się projektami reklamowymi, a po pracy miłośnik ostrego koła, współorganizator festiwalu muzyki elektronicznej NoBorder, współwłaściciel klubu muzycznego Mięta z muzyką alternatywną i elektroniczną.
Mówi, że lubi gotować, choć nie jest znakomitym kucharzem, bo ma w kuchni... tylko dwa palniki i ogranicza do minimum repertuar.
- U mnie była dość ekstremalna sytuacja, bo mam małe mieszkanie, a na planie było ok. 15 osób: reżyser, asystent, kierownik planu, kilku kamerzystów, oświetleniowcy, dźwiękowcy... Musieliśmy wynieść sofę, bo się nie mieściliśmy - opowiada Alek.
Postawił na "slow burgera z chrupiącymi frytami".
Kolejny uczestnik to Mirosław Kuczma, właściciel salonu motocyklowego.
- Pozytywnie nastawiony do życia, jednak, jak mówi o sobie, bywa bardzo impulsywny. Typ wodzireja ze sportową żyłką rywalizacji. Lubi osiągać wytyczony cel. Prawdziwy pasjonat motocykli, przejechał na nich wzdłuż i wszerz całe USA. Uwielbia więc jeść i kucharzyć. W kuchni najlepiej odnajduje się w dziwnych, nietypowych potrawach. Mówi, że zje praktycznie wszystko. W programie zaskoczył jednym ze swoich popisowych dań - pieczonymi gołębiami - zdradzają w TVN.
Przypomnijmy zasady show. W każdym odcinku czwórka nieznajomych z jednego miasta spotyka się przy stole. Każdy przygotowuje kolację według własnego pomysłu i wystawia się na krytykę biesiadników. Zwycięża ten, komu uda się oczarować gości najlepszymi potrawami, za które przyznawane są punkty.
Odcinek z udziałem rzeszowian nagrywany był w kwietniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA