O tym, że Zinnemann pochodzi z Rzeszowa dowiedzieliśmy się stosunkowo niedawno, bo reżyser aż do śmierci podawał, że urodził się we Wiedniu. O jego polskich korzeniach nie wiedział także jego syn Tim, który odkrył ten fakt dopiero w dokumentach ojca. Przeszłość laureata Oscara badali rzeszowscy dziennikarze: Cezary Kassak z Nowin i Grażyna Bochenek z Polskiego Radia Rzeszów.
POLECAMY: Fred Zinnemann, sławny reżyser z Hollywood, urodził się w Rzeszowie
Dzięki wysiłkom tej ostatniej udało się przywrócić pamięć o wybitnym twórcy rzeszowianom. Wyrazem tego jest właśnie festiwal „W samo południe. Fred Zinnemann wraca do Rzeszowa”, który w stolicy Podkarpacia zaplanowano na 15-19 sierpnia. To właśnie podczas tego wydarzenia będzie można zobaczyć filmy Zinnemanna, które na stałe weszły do kanonu kinematografii światowej.
- Każdy z 9 filmów po prostu trzeba zobaczyć i mówię także o tych, które większość z nas zna, czyli „ W samo południe” i „Stąd do wieczności”. Bo w ostatnich latach można było je oglądać tylko w telewizji, a nie na dużym ekranie - mówi Grażyna Bochenek, koordynatorka festiwalu.
- Poza tym będzie okazja oglądać filmy, które albo w ogóle nie były pokazywane albo w wąskim zakresie. Sama czekam na plenerową projekcję filmu z 1948 r. „Po wielkiej burzy”, który mocno wiąże się z biografią Zinnemanna - dodaje.
PROGRAM FESTIWALU: W samo południe. Fred Zinnemann wraca do Rzeszowa - program imprez
Gościem specjalnym festiwalu ma być syn Freda, Tim, który nie zjawi się na nim osobiście, ale za sprawą dokumentu „Tak ja to widzę” („As I See It”). Zobaczymy go w niedzielę w samo południe na scenie w Rynku. Fizycznie do Rzeszowa na festiwal przyleciały wnuki Zinnemanna, Emily i Oscar, którzy dziś będą udzielać dziennikarzom krótkich wywiadów.
Ponieważ Fred Zinnemann miał korzenie żydowskie, w festiwal włączyło się także muzeum w Markowej, które przygotowało na Rynku wystawę „Na Twojej ziemi przyszło mi śpiewać pieśń Twojego kraju”.
- Na tych planszach można znaleźć niezwykłe historie Żydów pochodzących z Podkarpacia, m.in. Juliusza Kuhla, który razem z innymi dyplomatami ze Szwajcarii zaangażował się w ratowanie Żydów z Holokaustu poprzez masowe produkowanie im paszportów - opowiada Anna Stróż-Pawłowska, dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej imienia Rodziny Ulmów w Markowej. - Mamy historię Romana Harte, także filmowca, który współpracował z Davidem Lynchem, a został uratowany przez jedną z rzeszowskich Sprawiedliwych, nauczycielkę Annę Płonkę - dodaje.
ZOBACZ TEŻ: Koncert Gogol Bordello na otwarcie Cieszanów Rock Festival 2018. Start imprezy już w czwartek
Częścią festiwalu będą też warsztaty fotograficzne, panele dyskusyjne dotyczące historii miasta i żyjącej tu społeczności żydowskiej oraz tego, jak emigranci z Europy tworzyli siłę Hollywood. Przewidziano też filmy dla dzieci.
- Festiwal nie jest tylko dla specjalistów. Filmy Zinnemanna to po prostu dobre kino - zaznacza Grażyna Bochenek. - Filmy są świetnie zrealizowane, mają wysoką wartość artystyczną i niosą w sobie ciekawe treści. Nie są opowieściami „o niczym”, ale uniwersalnymi historiami - dodaje.
ZOBACZ TEŻ: Kamil Kuzko realizuje w Rzeszowie mural poświęcony twórczości Freda Zinnemanna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?