MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów ma swojego punkowego ambasadora

Anna Janik
The Sabała Bacała tworzą Sebastian Panek, Witek Grata, Grzesiek Krawczyk i  Sylwester Zimon.
The Sabała Bacała tworzą Sebastian Panek, Witek Grata, Grzesiek Krawczyk i Sylwester Zimon. Bartosz Frydrych
The Sabała Bacała, jeden z najaktywniejszych zespołów punk rockowych Podkarpacia promuje swoją debiutancką płytę.

To pierwszy od 10 lat punk rockowy krążek na rzeszowskim rynku.

Znają się jeszcze z podstawówki, ale razem grają nieprzerwanie od 2003 r. Punk rockiem zarazili ich starsi bracia, a pierwszy koncert zagrali już w 2001 r.

- Później skupiliśmy się na równoległym projekcie, jakim było "Ustęp Babciu Miejsca", a kiedy kończyliśmy liceum zaczęliśmy wyjeżdżać za granicę, przez co wspólne koncerty należały do rzadkości - opowiada Sylwester Zimon, wokalista, gitarzysta i autor tekstów.

Jedyni i niepowtarzalni

Aktywniej grupa zaczęła działać dopiero w 2008. Rok później rzeszowianie nagrali swoje pierwsze studyjne demo, a od trzech lat regularnie koncertują. Wreszcie doczekali się debiutanckiej, wydanej własnym nakładem płyty o znamiennym tytule "W końcu". Praca nad nią trwała rok.

- Żeby zebrać pieniądze sami regularnie się składaliśmy, odkładaliśmy też pieniądze z koncertów i wreszcie się udało. Materiał na płycie to głównie nowsze piosenki, jakie udało się nam stworzyć - mówi gitarzysta Witek. - Chociaż najstarsze numery pochodzą z 2005 r., bo tych najwcześniejszych w ogóle nie nagrywaliśmy - dodaje Sebastian, perkusista.

Na krążku znalazło się 10 utworów, w sumie 30 minut melodyjnego punk rockowego grania z dużą ilością solówek i różnorodnymi tekstami: od poważnych po pisane z przymrużeniem oka. Wyróżnikiem kapeli jest muzyczny indywidualizm.

- W recenzjach często podkreślano, że na naszej płycie nie ma wyraźnych wpływów innych zespołów. Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni - uśmiecha się Sylwester. - To trochę dlatego, że każdy z nas słucha właściwie innej muzyki: od punka po reggae i wpływy tych nurtów słychać w naszych kawałkach - wyjaśnia basista Grzesiek.

Podobnie było z mającą wyraźnie góralskie pochodzenie nazwą zespołu. Wymyślona została właśnie po to, żeby wyróżniać rzeszowską kapelę, niemającą z muzyką góralską nic wspólnego.
Kolejna płyta za rok

Chłopaki już myślą o wydaniu kolejnej płyty i przygotowują się do nowego projektu, czyli nagrania utworu na wydaną na winylu ogólnopolską składankę "Za krótko, za szybko". Znajdą się na niej utwory 100 zespołów alternatywnych z kraju. Co ciekawe, kawałki mogą trwać maksymalnie 20 sekund.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24