- Był to trudny mecz, jak wcześniejsze...
- Po pierwszym secie było nerwowo, ponieważ uciekła gdzieś nasza gra, ale potrafiliśmy wrócić do niej w drugim, wyrównaliśmy na 1-1 i później grało się nam już zdecydowanie łatwiej. Trzymaliśmy się założeń taktycznych.
- W poniedziałek czwarty półfinałowy mecz. Ostatni?...
- Jesteśmy nadal faworytami i myślę, że wyjdziemy z niego zwycięsko i zagwarantujemy sobie awans do finału. Nie chcemy jechać do Bydgoszczy na piąte spotkanie. Mam nadzieję, że przy tak licznie zgromadzonej publiczności po raz drugi wywalczymy awans i zagramy w finale. Mam też nadzieję, że w drugiej parze Jastrzębie się odbuduje i rywalizacja będzie trwała jak najdłużej, byśmy mieli czas na przygotowanie na walkę w finale o obronę tytułu.
- Stać was na lepsza grę niż w niedzielę...
- Zdecydowanie, oba zespoły mogą grać lepiej, ale taka jest siatkówka i gra się tak, jak przeciwnik pozwala, a Bydgoszcz pozwalała nam w niedzielę na wiele. Siatkówka to gra błędów, kto popełnia ich mniej wygrywa. Po naszej stronie tych błędów było mniej.
- Bydgoszczanie zapowiadają, że w poniedziałek zagrają lepiej niż w niedzielę. Wy też musicie się spiąć.
- To ja też składam taką deklarację, że zdecydowanie zagramy lepiej.
- Jednym słowem do finału jeden krok?...
- Jeden, ale stumilowy. Na pewno bydgoszczanie nie poddadzą się, nie położą. Przed nami kolejna partia na naszej hali, na pewno jest to wielki atut. Nie chcemy już jechać do Bydgoszczy, tym bardziej przed świętami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża