"Stalówka" nie zachwyciła, a miejscowe koszykarki wykorzystały błędy naszych. Pierwsza kwarta była wyrównana, ale najważniejsza okazała się druga, w której Filar odskoczył na 19 punktów.
Przez chwilę było aż 40:18, przez co w kolejnych minutach swobodniej grało się miejscowym, a błędy mnożyły się po stronie zawodniczek Stali.
Seryjne straty spowodowały bardzo trudną sytuację przyjezdnych. Następnie nieco ocknęły się podopieczne Artura Karlika, w III kwarcie zbliżyły się na 12 punktów (47:35), ale było już zdecydowanie za późno, tym bardziej, że przyjezdne myliły się przy rzutach osobistych.
- Po nieudanej II kwarcie były przebłyski dobrej gry, ale byliśmy w zbyt trudnej sytuacji, żeby odmienić losy spotkania - podsumował Artur Karlik, szkoleniowiec Stali.
FILAR SOSNOWIEC - STAL STALOWA WOLA 77:57 (18:13, 22:8, 19:16, 18:20)
STAL: Wołoszyn 5, Kijak 6, M. Gołabek 12 (1x3), Borówka 22, Rosochacka 9 (1x3) oraz Marchewka 0, A. Gołąbek 0, Przytuła 0, Szwajka 2, Nowak 1.
Więcej w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"