Sokół na trudnym terenie pokazał się z dobrej strony szczególnie w I kwarcie. Wtedy miejscowym nie wychodziły najlepiej rzuty z dystansu, a łańcucianie byli lepsi pod koszem.
W drugiej kwarcie Zastal pokazała, że jest mocną ekipą, która w tym sezonie mierzy w najwyższe cele.
- Druga odsłona była decydująca, przegraliśmy ją różnicą aż 10 punktów, miejscowi się rozkręcili i dogonić ich było bardzo trudno - tłumaczył Dariusz Kaszowski, trener Sokoła.
W ekipie Zielonej Góry nie zagrał jeszcze były gracz Resovii, Stali Stalowa Wola - Tomasz Wojdyła (ostatnio Sudety Jelenia Góra). Wojdyła leczy jeszcze kontuzje.
Sokół zagrał dużo lepiej w IV kwarcie, w ostatnich minutach zdołał zbliżyć się na 5 punktów, lecz gracze Zastalu zagrali spokojnie i powiększyli dystans.
- Chłopaki pokazali charakter, lecz Zastal to bardzo wymagający rywal, walczy o awans - dodał Kaszowski.
Więcej w czwartkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz