MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Handel dopalaczami w Rzeszowie wciąż kwitnie [WIDEO]

Beata Terczyńska
Krzysztof Kapica
Jaromir Ślączka, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarmo - Epidemiologicznej w Rzeszowie, na wczorajszym spotkaniu w ratuszu mówił, że Rzeszów wciąż boryka się z punktem handlującym dopalaczami.

- To sklep działający przy ul. Langiewicza. Problem polega na tym, że w tym punkcie mamy do czynienia już z 14 spółką - mówi powiatowy inspektor sanitarny.

Tłumaczy, w czym rzecz: - Wchodzimy na kontrolę. Stwierdzamy w obrocie podejrzane środki. Zajmujemy je. Bierzemy próbki do badań, za które musimy zapłacić i udowodnić, że to dopalacze. Jeśli mamy ten dowód, wydajemy decyzję zakazu wprowadzania do obrotu, wstrzymania działalności sklepu, jak również kary pieniężne. Na każdym etapie postępowania, każde nasze pismo, decyzja, jest torpedowane przez kancelarię prawną, która obsługuje spółkę. Jest cały szereg zażaleń, skarg, próśb. To bardzo komplikuje sprawę. Nie mniej, jak przeprowadzimy ją szczęśliwie do samego końca, to nagle okazuje się, że ta firma znika z rynku i na jej miejsce powstaje dokładnie taka sama, lecz pod inną nazwą.

Spółkę A zastępuje B i tak wkoło. Cała procedura administracyjna zaczyna się od nowa. - Takie mamy prawo - mówi.

Na punkt przy Langiewicza nałożono 6 kar na 160 tys zł. Nie udało się jeszcze ściągnąć ani złotówki. O właścicielu sklepu wiadomo, że jest z Pabianic z woj. łódzkiego. Dyr. Ślączka chwali współpracę z izbą celną.
- Funkcjonariusze wchodzą do magazynów firm kurierskich, gdzie z psami tropiącymi szukają podejrzanych przesyłek adresowanych do sklepu przy Langiewicza. Dzięki temu udaje się przerwać łańcuch dostaw. W ub. r. służba celna przejęła ok. 6,5 tys. opakowań, a w tym już 1,5 tys.

Tymczasem rośnie liczba osób zatrutych dopalaczami. W ub. roku na szpitalny oddział ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie trafiło 51 osób. W tym już kilka. Ostatnio głośno było o 29-latku, który prawdopodobnie zmarł właśnie po zatruciu się dopalaczami. W mieszkaniu policja znalazła opakowanie po tych środkach. Prezydent Rzeszowa apelował do parlamentarzystów, premiera, Ministerstwa Zdrowia o procedury skutecznie zakazujące handlu dopalaczami. Przy sklepach zainstalowano monitoring. A proceder wciąż trwa.

Do listy substancji zakazanych ma dojść 114 nowych substancji. Sanepid wątpi jednak, że to ukróci handel dopalaczami, bo w ich miejsce powstaną nowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24