Hala ROSiR otrzyma imię Mieczysława Raby, ale nie w tym roku

Mistrzostwa będą organizowane po raz trzynasty, ale jak dotąd w stolicy województwa nie odbyły się jeszcze ani razu.

- Chciałem, aby mistrzostwa odbyły się w Rzeszowie. Miałem pomysł, aby turniej połączyć z nadaniem hali ROSiR imienia trenera Mieczysława Raby - mówi Zdzisław Myrda, wiceprezes podkarpackiego związku koszykówki.

Raba to legenda rzeszowskiej, i nie tylko, koszykówki. W 1971 roku wprowadził "Bieszczadzkie Wilki" do ekstraklasy, a te do 1979 roku zdobyły w elicie sześć medali. W 1975 roku wywalczyły jedyne w swej historii złoto. Myrda był czołowym zawodnikiem ówczesnej ekipy. W listopadzie minie trzecia rocznica śmierci znakomitego trenera.

- Pomysł organizacji turnieju upadł - mówi Myrda. - Pomijając sprawy finansowe i organizacyjne, nie bardzo miałby kto grać w tych mistrzostwach. Politechnika Rzeszowska wycofała się z drugiej ligi, nie słychać, żeby do pierwszej miała się zgłosić Polonia Przemyśl. Tym samym na palcu boju zostaje MOSiR Krosno, Sokół Łańcut i Siarka Tarnobrzeg. Trochę to mało.

Trzynastka w I lidze

Trzynastka w I lidze

Stawka drużyn na zapleczu męskiej ekstraklasy będzie mniejsza, niż w poprzednim sezonie (16 ekip). Start Gdynia spadkowicz z PLK, nie wystartuje poziom niżej, AZS Szczecin i Polonia Przemyśl wycofały się z I ligi. Tym samym w rozgrywkach najpewniej wystartuje 13 ekip.

Mistrzostwa się jednak odbędą. Ich organizacji podjęła się Siarka, która połączy te zawody z innym turniejem.

- Mistrzostwa rozegrane zostaną w dniach 13-15 września - informuje Zbigniew Pyszniak, prezes tarnobrzeskiego klubu. - Szkoda, że znikają podkarpackie kluby, ale mimo wszystko same mistrzostwa zapowiadają się interesująco. Jako czwarty zespół wystąpi w nich Rosa Radom. Słowem zagrają dwie ekstraklasowe drużyny i dwie mocne pierwszoligowe. Mecze będą dobrym przetarciem przed sezonem dla każdego. Mistrzostwa będą jednocześnie stanowić kolejny Memoriał Kazimierza Wacławczyka - zakończył Pyszniak.

Tytułu mistrza broni Sokół.