Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Grzyb: Rajd Rzeszowski będzie dla mnie wyrocznią

Miłosz Bieniaszewski
archiwum
Rozmowa z GRZEGORZEM GRZYBEM, kierowcą rajdowym z Rzeszowa i wiceliderem klasyfikacji generalnej RSMP.

- Z Maciejem Rzeźnikiem rozmowę zacząłem od pytania, co porabiał przez dwa miesiące, w trakcie których nie było rajdów w Polsce. Co w tym czasie porabiał Grzegorz Grzyb? - Ja miałem to szczęście, że był o tej porze jeden rajd na Słowacji, więc była okazja się pościgać. Na dodatek udało się go wygrać czwarty raz z rzędu. Niestety, zaplanowany na lipiec Rajd Popradu został przeniesiony na inny termin, ale w zamian mieliśmy kilka treningów. Większość tego czasu to było jednak czekanie na Rajd Rzeszowski.

- Był też czas na wypoczynek? - Byłem choćby nad polskim morzem, ale nie były to zbyt długie wyjazdy. Starałem się cały czas być aktywnym, aby nie wypaść z rytmu. Wszystko było więc podporządkowane ściganiu.

- Sezon zacząłeś od wygranej w Rajdzie Arłamów. W Rzeszowie marzy się powtórka z rozrywki? - Zdecydowanie tak. W ogóle ten sezon układa się dla nas bardzo dobrze, bo na Słowacji jesteśmy pierwsi, a w Polsce na drugim miejscu z niewielką stratą. Mamy mniejszy budżet i starszy samochód, niż koledzy z czołówki, ale jesteśmy konkurencyjni. Zawsze staramy się przygotować na maksa i udanie rywalizować. Na razie to się udaje.

- W Rajdzie Rzeszowskim nie zabraknie rywali, którzy mogą pomieszać szyki... - To dla mnie zawsze trudny rajd. Teraz może już nie mieszkam w Rzeszowie, ale jestem związany z tym miastem, tu mam rodzinę i przyjaciół, a ci są wymagający. Presja jest więc spora, ale postaramy się jej sprostać. Nie jest też tak, że skoro jedziemy u siebie, to ja czy Maciek Rzeźnik będziemy dużo szybsi od rywali. Rywalizacja na pewno będzie zacięta i chodzi o to, aby popełnić, jak najmniej błędów. A najlepiej wcale.

- W mistrzostwach Słowacji w zasadzie wszystko jest jasne i tylko kataklizm mógłby tobie odebrać tytuł. W związku z tym możesz się mocno skupić na walce w RSMP... - Tak naprawdę w mistrzostwach Polski w tym roku miałem nie jeździć, ale tak się wszystko poukładało, że jednak startuję. Rajd Rzeszowski będzie dla mnie swego rodzaju wyrocznią, bo mogę sobie po nim zapewnić już tytuł na Słowacji, więc trzeba będzie jechać rozważnie. Z drugiej jednak strony trzeba mocno cisnąć, aby liczyć się w klasyfikacji mistrzostw Polski. Sam rajd pewnie będzie nam dyktował taktykę. Przed nim ciężko coś wyrokować.

- Znasz dobrze rywali ze Słowacji. Na kogo należy uważać przede wszystkim? - Akurat tak się składa, że dwóch czołowych zawodników ze Słowacji nie przyjeżdża. Słowacy ogólnie na trudnych polskich trasach mają zawsze kłopoty i nie powinni stanowić większego zagrożenia dla polskiej czołówki. Myślę, że oni będą tylko tłem i bym się na nich nie skupiał.

- W poprzednim sezonie nie startowałeś w RSMP, z wyjątkiem Rajdu Rzeszowskiego. Brakowało polskich tras? - Bardzo lubię jeździć u nas w kraju więc tych tras brakowało. Dla mnie większość tras jest nowa, bo ja w ogóle w mistrzostwach Polski dużo nie startowałem. Pod tym względem to dla mnie trudny rok.

- Co wiesz na temat odcinków Rajdu Rzeszowskiego? - Kluczowa według mnie będzie Lubenia. W związku z tym przeprowadziliśmy tam dwukrotnie testy. Rywale też ją jednak dobrze znają, więc to nie będzie jakiś wielki handicap.

- Organizatorzy - jak sami zapowiadają - sporo pozmieniali na trasach. Co to oznacza dla kierowców? - Sam jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało. Mnie zmiany cieszą, bo ścigać się zawsze na tym samym byłoby monotonne. Więcej będziemy wiedzieli po zapoznaniu z trasą.

- Auto w pełni gotowe do walki? - Wszystko jest gotowe. Jesteśmy dobrej myśli i oby wszystko działało bez zarzutu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24