Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźba strajku w jasielskim Pektowinie coraz bliższa

Ewa Wawro
FOT. MAREK DYBAŚ
Ponad 200 pracowników jasielskiego Pektowinu wzięło dziś udział w wiecu poparcia dla żądań związków zawodowych. Fiaskiem zakończyły się wcześniejsze próby dogadania się z zarządem.

- Po spotkaniu z zarządem nie udało się betonu ukruszyć ani centymetra - mówi Tadeusz Majchrowicz, szef podkarpackiej "Solidarności". - Ponad dwie godziny mówiono nam głównie o historii zakładu i 50 - letniej pracy prezesa w tej firmie - podkreśla.

Związkowcy żądają 300 zł podwyżki brutto dla każdego pracownika. Ich zdaniem zakład od lat jest źle zarządzany.

- Usłyszeliśmy, że jak nam się zakład nie podoba, to możemy się zwolnić - mówi Edmund Gondek, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność". - Chcemy tu pracować, ale chcemy też być lepiej traktowani. Na przełomie roku prace straciło blisko 100 naszych kolegów, skoro wykonujemy za nich pracę, to powinniśmy zarabiać więcej. Nie chcemy podwyższenia funduszu płac, tylko jego innego podziału - podkreśla Gondek.
Franciszek Bosak, prezes Pektowinu:

- Sytuacja zakładu nie pozwala na spełnienie oczekiwań związków. Podłożem naszych problemów jest nieurodzaj jabłek w 2007 roku, produkt był droższy i wyparty przez chińską konkurencję.

Na wtorek związkowcy zapowiadają strajk ostrzegawczy, a jeśli nadal nie dojdą do porozumienia z zarządem to okupacyjny. W tym czasie, dla zakładu opierającego działalność na skupie owoców, może to być przysłowiowym "gwoździem do trumny".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24