- Dla 25-kilometrowego odcinka Jarosław (W.Wierzbna)-Radymno wybrana została oferta konsorcjum firm w składzie BUDIMEX DROMEX S.A. i FERROVIAL AGROMAN S.A. z Hiszpanii, zaś dla 22-kilometrowego odcinka Radymno-Korczowa (gr. państwa) oferta firmy J&P AVAX z Grecji – informuje Joanna Rarus, rzecznik rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w którym rozstrzygano przetarg.
Jak dodają w GDDKiA, przy dokonywaniu wyboru najkorzystniejszej oferty zastosowano bilans kryterium ceny i oferowanego okresu gwarancji jakości.
47 kilometrów autostrady A-4 na wspomnianych odcinkach ma być gotowe do kwietnia 2012 roku. Oba odcinki będą kosztować ok. 1,8 mld zł.
- Teraz wykonawcy mają 10 dni na składanie ewentualnych protestów – informuje J. Rarus. - Od chwili złożenia protestów GDDKiA ma również 10 dni na ich rozstrzygnięcie. Następnie wykonawcy mają 10 dni na złożenie odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO).
Następnie prezes Urzędu Zamówień Publicznych ma 30 dni na sprawdzenie całego postępowania przetargowego. W przypadku braku uwag prezesa UZP, wykonawcy zostaną wezwani do wniesienia zabezpieczenia i nastąpi podpisanie umowy.
Oferta BUDIMEX DROMEX S.A. i FERROVIAL AGROMAN S.A.:
cena - 969 229 000,00
gwarancja - 84 miesiące
Oferta J&P AVAX:
cena - 818 507 760,00
gwarancja - 120 miesięcy
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy