MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gra w karty dobra na Alzheimera

Grażyna Woźniak
Dyżur lek med. Elżbiety Tabaczek cieszył się tak dużym zinteresowaniem, że pani doktor obiecała kolejne spotkanie z naszymi Czytelnikami.
Dyżur lek med. Elżbiety Tabaczek cieszył się tak dużym zinteresowaniem, że pani doktor obiecała kolejne spotkanie z naszymi Czytelnikami. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Na pytania Czytelników, dotyczące m.in. choroby Alheimera odpowiadała lek. med. Elżbieta Tabaczek, rzeszowski neurolog.

- Coraz częściej słyszy się o epidemii Alzheimera. Czy faktycznie żyjemy w okresie, gdy choroba ta atakują ze zdwojoną siłą?

- Liczby chorych utrzymuje się na stałym poziomie. Statystyki mówią o 200 tys. wykrytych, a przynajmniej zarejestrowanych przypadków. To, w porównaniu z innymi schorzeniami, nie jest wiele. Trzeba jednak mieć na uwadze, że za każdą z tych liczb kryje się ludzka tragedia, z którą przychodzi się zmierzyć zarówno chorym jak i ich rodzinom.

Niewskazany brak wysiłku

- Do niedawna przeważały opinie, że jednym z powodów chorób mózgowych bywa brak jakiegokolwiek wysiłku intelektualnego. Tymczasem, to nadmierna aktywność umysłowa jest chorobotwórcza?

- Zdecydowanie niewskazany, bywa, że zabójczy, jest brak jakiegokolwiek wysiłku intelektualnego. Warto o tym pamiętać. W naszej codzienności wszechobecna stała się moda na sięganie po utarte wzorce, nieskłaniające do samodzielnego myślenia. Przyczyny choroby Alzheimera nie są rozpoznane. Tu więcej jest pytajników niż pewników.
Pacjentom dotkniętym tą chorobą zalecam ćwiczenia podtrzymujące sprawność m.in. malowanie, układanie klocków, czy grę w karty. Będą je wykonywali z coraz większym trudem, by całkowicie zaniechać. Tego rodzaju terapia może, choć nie musi, spowolnić rozwój choroby. Nie ma to jednak nic wspólnego z samym pojawieniem się Alzheimera. Atakuje ona przedstawicieli wszystkich zawodów.

Umysłowa bierność zafundować nam może natomiast inne dolegliwości związane z prawidłowym funkcjonowaniem komórek mózgowych. m.in. trudności w zapamiętywaniu, kłopoty z kreatywnym myśleniem, wreszcie niechęć do robienia czegokolwiek.

Z wiekim pamięć zawodzi

- Medycyna nie radzi sobie, przynajmniej teraz, z chorobą Alzheimera. Czy równie bezradna jest wobec demencji starczej?

-Z wiekiem nasza pamięć coraz bardziej zawodzi. To naturalny proces związany z zanikiem komórek mózgowych. Nie można tego zmienić, trzeba więc zaakceptować. Przy tym schorzeniu zanik lub zakłócenia pewnych funkcji mózgu mają z reguły wolniejszy przebieg. Nie jest on tak drastyczny, jak w przypadku Alzheimera.

- Kłopoty z koncentracją i prawidłowym kojarzeniem, notoryczne gubienie kluczy. Czy z tymi kłopotami trafia do pani gabinetu coraz więcej młodych pacjentów, a jeśli tak, jest to powód do niepokoju?
- Trzeba zbadać pacjenta w kierunku zmęczenia, objawów nerwicowych, depresyjnych. Bywa, że wystarczy wypoczynek, niezbędny do odreagowania stresu, by pozbyć się niepokojących objawów. Zbyt alergicznie reagujemy na drobne nawet kłopoty czy niepowodzenia. Momentalnie urastają one do rangi tragedii.

Nadmierny, częsty czy długotrwały stres chwilę później zasygnalizuje się napadami irracjonalnego lęku, a wiec i bezsennością. Umiejętność zdystansowania się do pewnych spraw, wreszcie siebie samych, z pewnością zaowocuje poprawą naszej kondycji. Psychika jest przecież wielkim, choć niedocenionym kreatorem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24