Gollob lepszy od Pedersena

Tomasz Gollob to światowa klasa. Polak w sobotę utarł nosa w Kopenhadze Nickiemu Pedersenowi sprzątając mu sprzed nosa Wielką Nagrodę Danii. To był emocjonujący wieczór i piękne zawody.

- Pokazaliśmy fanom światowego sportu, jak fantastycznym sportem jest żużel - powiedział "Power", drugi w finale, robiąc dobrą minę, bo wygrana Golloba na jego terenie musiała go zaboleć. Grand Prix w Kopenhadze była czwartą eliminacją indywidualnych mistrzostw świata. Pedersen, który zachował prowadzenie w klasyfikacji generalnej MŚ. Gollob jest wiceliderem.

Sukces na jubileusz

Wyniki

I półfinał: Gollob, N. Pedersen, Hancock, Adams
II półfinał: Crump, Andersen, Jonsson, Bjerre
finał: Gollob, N. Pedersen, Crump, Andersen

W swoim setnym występie w GP Gollob odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie i trzynaste w karierze. W Kopenhadze zdobył w sumie o jeden punkt mniej od N. Pedersena i po czterech eliminacjach MŚ traci do niego 11 punktów. Pedersen wygrywał w rundzie zasadniczej. Potem warunki dyktował świetnie dysponowany Gollob, który mimo przegrywanych startów ,a dystansie wyprzedzał Pedersena.

Warto zauważyć, że zawody na stadionie Parken odbywały się na sztucznej nawierzchni, za którą najlepszy polski zawodnik nie przepada (to pierwsze zwycięstwo Tomasza na sztucznym torze w GP).

Atakował i zwyciężał

Klasyfikacja generalna

1. N. Pedersen 69 pkt; 2. Gollob 58, 3. Crump 48, 4. Hancock 44, 5. Adams 42, 6. Andersen 39, 7. Lindgren 39, 8. Jonsson 37, 9. Holta 33, 10. Iversen 26, 11. Nicholls 23, 12. Harris 20, 13. Kasprzak 17.
Następny turniej GP - 28 czerwca: Cardiff - Super Prix.

W rundzie zasadniczej Gollob zdobył 10 punktów i pewnie awansował do półfinału. Półfinałowa gonitwa była starciem wielkich zawodników. "Chudy" startując z trzeciego pola śmiałym manewrem na pierwszym łuku wyprzedził rywali i był N. Pedersen, trzeci Amerykanin Greg Hancock, a czwarty Australijczyk Leigh Adams. Z drugiego półfinału awans uzyskali Jason Crump i Hans Andersen.

W półfinale tym startował Kenneth Bjerre. Zawodnik rzeszowskiej Marmy popełnił parę błędów i nie dostał się do decydującej rozgrywki. W finale Gollob nie wystartował dobrze, ale jadąc znów z trzeciego pola powtórzył manewr z półfinału, przedarł się do przodu i pewnie zwyciężył. Brawo! Gollob po raz drugi w tym sezonie wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego - wcześniej wygrał inauguracyjne zawody w Krsku.

Przepustka do Super Prix

Opinie pretendentów

NICKI PEDERSEN
Świetne zawody, jedne z najlepszych w tym roku. Chciałem je wygrać, zrobiłem, wszystko, co mogłem. W finale czułem doping moich kibiców, ale nie udało się zwyciężyć. Najważniejsze, że prowadzę w klasyfikacji generalnej. Tomasz Gollob spisywał się świetnie, ale Crump i Andersen także mogli wygrać.

TOMASZ GOLLOB
To szczęśliwy dzień. Setny występ w Grand Prix, w którym wygrywam, czego można więcej chcieć. w półfinale i finale Wszystko zagrało i jest zwycięstwo. Organizatorzy pokazali, że można przygotować tor do bezpiecznej walki. Żużel może być piękny nawet na sztucznym torze. Walczymy dalej o tytuł.

GP Danii zaliczane są do elitarnego cyklu Super Prix. Gollob zapewnił sobie miejsce w dodatkowym wyścigu, o puli nagród 200 tys. dolarów. Odbędzie się on po zakończeniu ostatniego turnieju w Gelsenkirchen, a wystąpią w nim zwycięzcy z Goeteborga, Kopenhagi, Cardiff i Gelsenkirchen.

Na razie start w nim mają zapewniony dwaj reprezentanci Polski - Gollob i Rune Holta, który był najlepszy w Goeteborgu, a któremu w sobotę do awansu do półfinału zabrakło jednego punktu. Znów bardzo słabo zaprezentował się Krzysztof Kasprzak.