MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie w Rzeszowie podziały się pługi i piaskarki?

Anna Janik
Tak wyglądała jedna z głównych arterii miejskich wczoraj tuż po godz. 22. Dlaczego nie odśnieżano dróg, chociaż po korkach nie zostało ani śladu?
Tak wyglądała jedna z głównych arterii miejskich wczoraj tuż po godz. 22. Dlaczego nie odśnieżano dróg, chociaż po korkach nie zostało ani śladu? FOT. DARIUSZ DANEK
Godzina 22.15, ul. Piłsudskiego w pobliżu Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie. Ruch wprawdzie niewielki, ale kursują jeszcze autobusy. A na drogach dokładnie to samo, co przez cały dzień: śnieg i błoto, a pod spodem lód.

- Rozumiem, że na główne ulice pługi rzadko wyjeżdżają w dzień, bo są korki. Ale dlaczego nie ruszyły do pracy po godz. 20, kiedy na drogach było już luźniej?- denerwował się pan Mariusz, kierowca z Rzeszowa.

To pytanie zadaliśmy Juliuszowi Sieczkowskiemu, prezesowi rzeszowskiego MPGK.

- Nie zgadzam się, że wieczorem pługi wcale nie pracowały. Ale 5 lub 7-cm warstwa śniegu na drodze to nie powód, żeby było ich dużo więcej. Zwłaszcza w czasie, kiedy na drogach nie ma już utrudnień w ruchu. Uważam, że w Warszawie lub Bydgoszczy sytuacja była dużo gorsza niż w Rzeszowie - tłumaczy prezes Sieczkowski.

Komentarz zostawiamy wam, internauci, bo wygląda na to, że dzisiejszego wieczoru na drogach możemy spodziewać się podobnych warunków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24