Niektóre z instytucji udzielają kredytów chętniej niż inne. Dlaczego? Głównie ze względu na poziom współczynnika wypłacalności. Im jest on niższy, tym mniejsza możliwość banku do prowadzenia akcji kredytowej.
Ograniczone możliwości banków
Jak twierdzi Emil Szweda, analityk Open Finance - Wyniki z I kwartału 2009 r. ujawniły słabość wielu banków w tej dziedzinie. Niektóre mają ograniczoną niemal do zera możliwość udzielania kredytów, głównie wieloletnich.
Bufor bezpieczeństwa
Wymagany przez Komisję Nadzoru Finansowego współczynnik wypłacalności (stosunek kapitałów własnych do portfela kredytowego) wynosi 8 proc., ale nieformalnie banki go podnoszą.
- Banki, których portfel kredytowy pogarsza się, zmuszone są do tworzenia rezerw – tłumaczy analityk. - Przez to pomniejszają kapitał własny, ale zachowują bufor bezpieczeństwa na wypadek dalszego pogorszenia.
Za bezpieczny poziom można uznać 10 proc. Banki, których współczynnik wypłacalności jest bliski tego poziomu, dokonują ostrej selekcji klientów starających się o kredyt. Wybierają tych, którzy posiadają najwyższą zdolność do regulowania rat kredytów.
Kredyty konsumenckie najchętniej udzielane Oczywiście kredyt kredytowi nie równy. Najchętniej udzielane są kredyty konsumenckie, o krótkim terminie spłaty, ponieważ są one spłacane najszybciej i do ich uruchomienia nie trzeba długoterminowego finansowania. Ryzyko po stronie banku jest niewielkie, a zarobek wyższy niż przy kredytach wieloletnich (np. hipoteczne czy inwestycyjne dla przedsiębiorstw).
Banki mające wysoki współczynnik wypłacalności, mogą pozwolić sobie na udzielanie kredytów hipotecznych, zwłaszcza, jeśli potrafiły sobie zapewnić długoterminowe finansowanie (np. lokatami o długim okresie).
Banki ucierpiały przez kredyty walutowe
Banki, które w przeszłości udzielały kredytów walutowych, mocno ucierpiały. Jedyny bank, który konsekwentnie odmawiał klientom kredytów w walutach obcych – Pekao SA – ma jeden z najwyższych współczynników wypłacalności na rynku.
Warto też zwrócić uwagę na wielkość kapitałów własnych. Banki o najwyższych kapitałach mogą udzielić więcej kredytów niż te, które mają solidne współczynniki wypłacalności, ale niewielkie kapitały.
- Nie ma podstaw, by przewidywać poprawę portfela aktywów, ani wzrostu zysków banków, więc możemy spodziewać się, że w dalszej części roku o kredyty hipoteczne lub inwestycyjne nadal będzie trudno. Może to oznaczać dalszy wzrost ceny (marż) kredytów – komentuje analityk, Emil Szweda.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat