Ekipa Zbigniewa Tłuczka w grupie eliminacyjnej ograła MTS Knurów 6:2, Szczakowiankę Jaworzno 4:2, Stadion Zawiercie 5:1 i MOS Kielce 4:0, a w niedzielę w grupie finałowej – Victorię Częstochowa 5:0, Wartę Zawiercie 5:2, Hutnik Kraków 7:1 i zremisowała z RKS Radomsko 3:3.
W półfinale rzeszowianie ulegli Pogoni Szczecin 2:3 (składzie m.in. byli kadrowicze Dariusz Adamczuk, Olgierd Moskalewicz), w meczu o brąz ograć Radomsko 2-0 w karnych (1:1 w regulaminowym czasie). W finale Pogoń - Cracovia 0:0, w karnych 3-1.
- To nasz ogromny sukces, bo inne drużyny miały piłkarzy do niedawna grających w ekstraklasie, ale żadna nie miała bramkarzy na tak wysokim poziomie, jak my. Rafał i Witek bronili na zmianę i nie popełnili żadnego błędu – mówi nam Tłuczek. – Szkoda, że Łukasz Szczoczarz złapał kontuzję i w niedzielę nie grał, bo mielibyśmy większe pole manewru.
Skład Polonii: Witold Kwaśny, Rafał Pomianek – Jarosław Kuter, Marek Antkiewicz, Wojciech Brudek, Tomasz Buda, Łukasz Szczoczarz, Jan Hulbój, Konrad Cupryś, Tomasz Zieliński, Tomasz Walat, Krzysztof Szymański, Mirosław Kalita (grający trener). Sztab: Zbigniew Tłuczek, Wojciech Piecha, Dariusz Kamiński, Witold Wybraniec.
Po rozgrywkach grupowych odpadli z gry oldboje Kolbuszowianki, którzy ulegli GKS-owi Jastrzębie 3:6, Hutnikowi Kraków 6:8, Polonii Warszawa 5:7 oraz zremisowali z Widzewem Łódź 4:4.
ZOBACZ TAKŻE – Szymon Grabowski, trener 2-ligowej Apklan Resovii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć