Inauguracja sezonu w wykonaniu Heiro Rzeszów nie wypadła tak, jakby oczekiwali tego w obozie „Podkarpackich Dzików”. Dosyć mocno zmieniony zespół Piotra Ożoga musiał się bowiem zadowolić jednym punktem, choć wygraną miał na wyciągnięcie ręki.
Gospodarze zaczęli bardzo dobrze, stwarzali sytuacje bramkowe i szybko wyszli na prowadzenie, które dał im Bartłomiej Przybyło. Rzeszowianie mieli wszystko pod kontrolą, wypracowali kolejne okazje bramkowe, ale nie potrafili podwyższyć prowadzenia. Nawet na 15 sekund przed ostatnią syreną mieli „setkę”, ale znów zawiodła skuteczność.
I to się zemściło. Przyjezdni zagrali ambitnie i na dwie sekundy przed końcem zdołali wyrównać. Bez dwóch zdań, Heiro straciło te dwa punkty na własne życzenie. Szansa na rehabilitację w najbliższą niedzielę, kiedy rzeszowianie zagrają w Rudzie Śląskiej z Gwiazdą.
Heiro Rzeszów - AZS UMCS Lublin 1:1 (1:0)
Bramki: Przybyło 4 - Ostrowski 40.
Heiro: Piszczek, Paśko - Noga, Sarzyński, Michał Gąsior, Przybyło oraz Pawlak, Stypa, Krawczyk, Nowak, Skalski, Wątróbski. Trener Piotr Ożóg.
POZOSTAŁE WYNIKI: Gwiazda Ruda Śląska - AZS UŚ Katowice 5:7, Unia Tarnów - GKS Tychy 6:3, Ekom Futsal Nowiny - FC 2016 Siemianowice Śląskie 2:0, AZS UEK Kraków - BSF Bochnia 1:3, GSF Gliwice - Sośnica Gliwice 2:3.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji